Ludzie, którzy do czegoś dążą i mają sprecyzowany cel, podejmują pewne działania w kierunku urzeczywistnienia tego celu. Działania te mogą jednak przynosić różne rezultaty: pozytywne, negatywne lub ich brak. Raz na wozie, raz pod wozem, chciałoby się rzec. Niemniej można obrócić fiasko w korzyść. Żeby tego dokonać, niezbędne jest uświadomienie sobie czegoś.
Gdy dochodzi do nas taki głos, że tak właściwie to wszystko co robię, do czego dążę, co planuję, wykonuję, co osiągnąłem, to w sumie bez sensu jest i do niczego mnie nie prowadzi, że wszystko to to jakby...
Często pragniemy, aby coś się w naszym życiu zmieniło. Większość z nas marzy o tym, żeby wieść spokojne i spełnione życie, w którym niczego nie brakuje. Czujemy się dobrze, wyobrażając sobie siebie samych wiodących szczęśliwy żywot. Jednak zazwyczaj pozostaje to wyłącznie w sferze marzeń. Człowiek czeka, a nic się nie zmienia. Dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiec?
Ciągłe doskonalenie i poszerzanie swoich umiejętności to podstawa rozwoju zawodowego. Zwłaszcza biorąc pod uwagę obecne realia rynku pracy. Zresztą od dawna specjaliści mają zdecydowanie większe szanse niż pracownicy o niewyróżniających się kwalifikacjach.
W naszych głowach kołata się wiele pomysłów. To niezaprzeczalny fakt. Nie ma chyba człowieka, który czegoś by nie wymyślił. Jak wiadomo, wraz z ideą idzie w parze chęć jej zrealizowania. I tutaj najczęściej pojawia się pewien problem. Wiele osób zatrzymuje się na samym pomyśle, nie przechodząc do działania. Jak zatem ominąć tę przeszkodę?
Negacje są istotnym czynnikiem naszego życia. Czasem ktoś zupełnie o tym nie wiedząc swój własny sukces zawdzięcza właśnie negacjom. Używanie negacji we właściwy sposób, przynosi równie oczekiwany efekt, podobnie jak pozytywne myślenie.
Wszyscy jesteśmy liderami. Jedyne co musimy zrobić, żeby to okazać, to wyzwolić pokłady heroizmu, które w nas tkwią. Być może nie wszyscy postrzegamy siebie jeszcze jako dobrych przywódców, ale gdzieś tam w głębi nimi jesteśmy. I warto udowodnić, że tak rzeczywiście jest. Nie tylko w wyobraźni i myśleniu życzeniowym.
Przyjemnie jest o czymś marzyć, a przybliżać się do celu- jeszcze przyjemniej. Dlaczego czasem jest tak trudno zrobić krok do przodu w realizacji upragnionego marzenia? Co sprawia, że tak łatwo rezygnujemy z kolejnych działań? Odpowiedź tkwi w niewystarczającej sile woli. Dobrą wiadomością jest jednak to, że można ją wyćwiczyć!
Jak często przed ważnym projektem, egzaminem czy rozmową znajdujesz masę innych, prostszych rzeczy do zrobienia nie mających związku z najpilniejszą sprawą? Nawet jeśli posiadasz krótką listę takich rzeczy, potrafią one na dobre uprzykrzyć Ci życie. Jak sobie z tym radzić?
Wiele nauk współczesnego świata opiera się na wybaczaniu sobie i innym. Wybaczaniu czego? Czy mam wybaczyć sobie i innym to, że żyję?
