Historia i Archeologia

Rodzaje treści
Okres
Plucie w dłonie – starożytna pieczęć umów

Plucie w dłonie – starożytna pieczęć umów

Praktyka „plucia w dłonie” to fascynujący zwyczaj pieczętowania transakcji, sięgający starożytności. Choć dziś wydaje się osobliwa, niegdyś niosła głębokie znaczenie symboliczne i prawne. Ślina, łącząc strony umowy, uświęcała ją, budując zaufanie tam, gdzie brakowało świadków czy pisma. Ten gest, zakorzeniony w wierzeniach o duszy i życiu, ukazuje, jak dawne kultury pojmowały zobowiązania.

Józef Unrug – Admirał, który "zapomniał" niemieckiego

Józef Unrug – Admirał, który "zapomniał" niemieckiego

Józef Unrug, wiceadmirał polskiej Marynarki Wojennej, dowodził heroiczną obroną Wybrzeża w 1939 roku. Urodzony w Niemczech, płynnie mówił po niemiecku, lecz po 1 września 1939 roku, w akcie niezłomnego patriotyzmu, „zapomniał” tego języka. W niewoli odmawiał rozmów z Niemcami bez tłumacza, stając się symbolem oporu i wierności Polsce.

Symbolika kolorów w różnych kulturach na przestrzeni wieków

Symbolika kolorów w różnych kulturach na przestrzeni wieków

Kolory nigdy nie były tylko kolorami. Od starożytnych rytuałów po współczesne reklamy – to one decydowały, kto jest królem, kto wdową, a kto heretykiem. Niebieski kiedyś był cenniejszy niż złoto, a biały oznaczał śmierć. Co kultura, to inna paleta skojarzeń, a niektóre z nich przetrwały do dziś, mimo że ich pierwotne znaczenie dawno straciło sens.

Uderzenie meteorytu, które rozgrzało oceany i rozkręciło ewolucję

Uderzenie meteorytu, które rozgrzało oceany i rozkręciło ewolucję

Uderzenie asteroidy kojarzy się raczej z końcem świata niż z początkiem nowego rozdziału. Tymczasem 3,26 miliarda lat temu w Ziemię walnęło coś tak wielkiego, że dzisiejsza asteroida z krateru Chicxulub (ta, co skasowała dinozaury) wygląda przy tym jak rzucany kamyk. A jednak – zamiast apokalipsy, to mogło być jedno z najlepszych wydarzeń w historii życia. Brzmi absurdalnie? No to zaczynamy.

Marek Sell – pionier polskiego oprogramowania antywirusowego

Marek Sell – pionier polskiego oprogramowania antywirusowego

Marek Sell był jednym z najważniejszych polskich informatyków, który na zawsze zmienił rodzimą branżę bezpieczeństwa komputerowego. Jego program mks_vir, stworzony w 1987 roku, stał się pionierskim rozwiązaniem w walce z wirusami komputerowymi. Dzięki swojej niezależności, innowacyjności i determinacji, Sell zapisał się w historii polskiej informatyki jako jeden z jej najważniejszych twórców.

Disco Polo zamiast demokracji

Disco Polo zamiast demokracji

Rok 1991 w Polsce upadek PRL pokazał pozorny koniec systemu. Władza, choć zmieniła oblicze, nadal działała w tle, kontrolując kluczowe instytucje. Polacy masowo tracili pracę, a w tym samym czasie na ulicach rozbrzmiewała muzyka disco polo. Czy to przypadek, że ta prosta, energetyczna muzyka stała się hitem akurat wtedy, gdy Polska pogrążała się w kryzysie? Disco polo okazało się doskonałym narzędziem odwracania uwagi od problemów – współczesnymi igrzyskami dla zawiedzionego społeczeństwa.

Jacek Karpiński – geniusz, którego powstrzymał PRL

Jacek Karpiński – geniusz, którego powstrzymał PRL

Jacek Karpiński to symbol zmarnowanego geniuszu w czasach PRL. W latach 70. stworzył komputer K-202, który pod względem wydajności i nowoczesności wyprzedzał konkurencję o dekadę. Niestety, zamiast stać się światowym liderem informatyki, jego wynalazek został zablokowany przez system polityczny i biurokrację. Dlaczego Polska Ludowa nie pozwoliła mu rozwinąć skrzydeł?

Kazimierz Prószyński – zapomniany geniusz polskiego kina

Kazimierz Prószyński – zapomniany geniusz polskiego kina

Kazimierz Prószyński to jedna z najważniejszych, a jednocześnie najbardziej niedocenionych postaci w historii polskiego kina. Jego wynalazki, takie jak pleograf i biopleograf, wyprzedziły swoje czasy, a stworzone przez niego filmy dokumentalne i fabularne stanowiły fundament rodzimej kinematografii. Mimo tragicznej śmierci w obozie koncentracyjnym, jego dziedzictwo pozostaje żywe, choć wciąż wymaga większego uznania.

Dlaczego marynarze chorowali na szkorbut?

Dlaczego marynarze chorowali na szkorbut?

Wyobraź sobie grupę żeglarzy, którzy wypływają w wielomiesięczny rejs, by odkrywać nowe lądy, zdobywać bogactwa i pisać historię. Tyle że zamiast wrócić z triumfem, wielu z nich nigdy nie wraca. Nie z powodu sztormów czy piratów, ale przez coś tak prozaicznego jak brak witaminy C. Szkorbut był prawdziwą zmorą marynarzy przez setki lat, zanim ktokolwiek zrozumiał, czym właściwie jest. Jak to możliwe, że tysiące ludzi umierało przez coś, co dziś rozwiązałby jeden kilogram cytryn?