
Przysięga na krew (np. cywilizacje mezopotamskie, germańskie).
Jednym z najbardziej znanych rytuałów było mieszanie krwi stron umowy. Często nacinano dłonie lub ramiona, a następnie łączono rany, symbolizując jedność i nierozerwalność zobowiązania. Wierzono, że krew, jako esencja życia, czyni umowę świętą i wiąże dusze. W niektórych plemionach germańskich taki gest stosowano także przy zawieraniu braterstwa krwi.
Rzucanie ziemi lub kamieni (kultury celtyckie, Bliski Wschód).
W wielu społecznościach rzucanie garści ziemi lub układanie kamieni oznaczało potwierdzenie transakcji, zwłaszcza dotyczących ziemi. W starożytnym Izraelu, jak opisuje Biblia (np. Księga Rut), zdejmowanie sandała i przekazanie go drugiej stronie w obecności świadków pieczętowało umowę. Ziemia była tu symbolem własności i trwałości.
Spożywanie wspólnego posiłku (kultury Bliskiego Wschodu, Afryki).
W starożytnej Mezopotamii czy plemionach afrykańskich wspólne jedzenie soli, chleba lub mięsa rytualnie cementowało umowy. Sól, jako cenny dar natury, symbolizowała trwałość i czystość intencji. Taki posiłek był aktem gościnności i wzajemnego zaufania, a złamanie umowy po nim uważano za zdradę świętości.
Przysięga na święte obiekty (Rzym, Grecja).
W Rzymie zawieranie umów często wiązało się z przysięgą na ołtarz lub bóstwo, np. Jowisza. Strony dotykały świętego kamienia lub składały ofiarę, wierząc, że boska moc będzie strzec porozumienia. Podobne praktyki w Grecji obejmowały przysięgi na ogień lub morze, będące żywiołami życia.
Te rytuały zanikły z rozwojem piśmiennictwa i instytucji prawnych, podobnie jak "plucie w dłonie". Wprowadzenie dokumentów i świadków zastąpiło potrzebę fizycznych gestów, choć ich symbolika wciąż fascynuje.
Starożytne rytuały zawierania umów – czy to przez krew, ziemię, czy wspólny posiłek – ukazują, jak ludzie dawniej budowali zaufanie i nadawali transakcjom głębszy sens. Każdy gest był odzwierciedleniem ich świata, wierzeń i wartości. Choć dziś korzystamy z papieru i podpisów, te tradycje przypominają o uniwersalnej ludzkiej potrzebie więzi i honoru.