Poznali się w połowie lat 60. On - doktorant Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, ona - studentka arabistyki.
Poznali się w połowie lat 60. On - doktorant Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, ona - studentka arabistyki.
Urządzenia obsługujące książki elektroniczne pojawiły się na początku XXI wieku. Użytkownicy mogli wybrać czytniki oferowane przez firmy: Sony, Apple itd. W 2010 roku produkcją czytników zajęli się polscy przedsiębiorcy. Warto wiedzieć, które czynniki wziąć pod uwagę przy wyborze swojego sprzętu.
W swojej powieści „Upiory Afryki” doktor medycyny Stanisław Szczepaniak opisał niezwykle interesujące historie. Wydarzenia miały miejsce przeszło trzydzieści lat temu, a co jest ciekawe, niektóre z nich znowu zaczynają się powtarzać.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że nietolerancja dotyczy nie tylko koloru skóry, wyznania, czy orientacji seksualnej. Gdy zerkniemy na kwestię podziału damsko-męskiego możemy zauważyć, że do niedawna istniało ogromne ograniczenie odnośnie wykonywanego zawodu.
W kolejnym czwartym rozdziale podręcznika o magii przedstawiam, jedną z zapomnianych adeptek magi, która pisała pamiętnik. Według mnie ten pamiętnik był przyczółkiem do rozwoju piśmiennictwa w Anglii. Działo się to w 10 wieku.
Fragment prologu trzeciego tomu powieści o przygodach Alana w Świecie Haratii. Powieść pełna intryg wymyślanych przez maga, którego w pierwszej części pokonał Alan.
Poniżej wrzucam tekst od autora nigdy wcześniej nie publikowany, pochodzący z powieści: "Taniec z ogniem na becce prochu".
Audiobooki pozwalają na kontakt z literaturą bez względu na to gdzie jesteśmy i co robimy. Głos lektora, podobnie jak głos skalda wieki temu, przeniesie nas w inny świat, pozwalając oderwać się od codzienności. Dzięki technologii łatwo i w każdym momencie mamy dostęp nie tylko do rozrywki, ale również do dobrej literatury.
Sen jest bardzo ważny w kontekście naszego zdrowia, tego chyba nie kwestionuje już nikt. Dlaczego tak jest? Na to nie mamy jeszcze pełnej odpowiedzi. Postaram się jednak przybliżyć kilka istotnych kwestii.
Nie wierzę w duchy, ale bardzo się ich boję - powiedziała z pewną kokieterią francuska markiza Du Defand.Ja też mogłabym się podpisać pod deklaracją markizy, zresztą któż z nas tak do końca, naprawdę nie wierzy w duchy...?
Używając tej strony zgadzasz się na wykorzystywanie plików Cookie.
Dowiedz się więcej.