
A utworzony w 1993 roku Park Krajobrazowy Dolina Dolnej Odry to przepiękna kraina torfowisk, podmokłych łąk, kanałów, a nawet jezior, bogata w rzadką roślinność i pełna kryjówek dla dzikiego zwierza. Jest tu ponad dwieście gatunków samych ptaków, w tym sto dwadzieścia pięć naliczono lęgowych. Wiele z nich jest rzadkich i zagrożonych wyginięciem. Spośród innych kręgowców znalazło się osiem gatunków nietoperzy, z których najcenniejszym wydaje się nocek łydkowłosy. Ssaki wodne jak bóbr czy wydra znajdują tu doskonałe warunki do życia i rozwoju. Wilk natomiast może być tutaj sztandarowym symbolem dzikości.
To nad wodą, a w samej wodzie? Ryb jest tu oczywiście bez liku, spośród nich siedem gatunków chronionych. Najciekawsza wydaje mi się historia jesiotra, który wyginął w Polsce. Gdy postanowiono go naszej faunie przywrócić, przeprowadzono badania genetyczne okazów muzealnych, aby wybrać do tego celu materiał jak najbliższy populacji utraconej. I co się okazało?
Zachowane szkielety jesiotrów złowionych dawniej w Polsce kryły w sobie prawdziwą niespodziankę. Nie należą bowiem do gatunku jesiotra zachodniego, europejskiego, jak zawsze uważano. Polski jesiotr to był inny gatunek – mianowicie jesiotr ostronosy. Sensacja polegała na tym, że jesiotry ostronose to gatunek atlantycki, żyjący w Ameryce Północnej!
Naukowcy wykazali się jednak odpowiednią pokorą. Mimo że z powodu oddalenia taka możliwość była mało prawdopodobna, uznano fakt i do zarybienia w Polsce użyto gatunku jesiotra ostronosego. Dziś jego populacja powoli odbudowuje się w Odrze.
Przy okazji zrozumiano lepiej, dlaczego w rzekach bałtyckich zadomowiły się amerykańskie jesiotry. Są po prostu mniej ciepłolubne niż europejskie jesiotry zachodnie. Dlatego te ostatnie wpływają na tarło do rzek Francji i Gruzji, a zimną Odrę i Wisłę pozostawiły w drodze ewolucji ostronosym.
Oprócz jesiotra ostronosego stwierdzono w planowanym Parku Narodowym Doliny Dolnej Odry trzydzieści siedem innych gatunków ryb, w tym cennego minoga rzecznego i jak wspomniałam wyżej jeszcze pięć gatunków chronionych.
Nie bez wartości jest rzecz jasna parkowa fauna bezkręgowców, a także oczywiście jego flora. Ponad siedemdziesiąt procent zbiorowisk roślinnych Parku ma charakter naturalny, a pozostałe, związane z gospodarką rolną, również stanowią przyrodnicze bogactwo. Mamy tu też kilkadziesiąt zabytkowych budowli hydrotechnicznych. One też będą chronione w Parku jako cenne bogactwo kulturowe.