Trzeba szczerze przyznać, że marzenie, silne pragnienie zrealizowania go i motywacja pomagają osiągnąć cel. Tylko że wiele osób zatrzymuje się jedynie na marzeniach. Pragną czegoś, przy okazji narzekając, że zrobiliby coś, gdyby warunki się zmieniły albo ludzie w ich otoczeniu byliby inni, albo mieliby wystarczającą ilość funduszy, które pozwoliłyby im ruszyć się z miejsca itd. Nierzadko zdarza się też, że łączą wszystkie wspomniane powody razem. Owszem, te powody mają sens i są jak najbardziej uzasadnione. Niemniej niekoniecznie niszczą one wszelkie zapędy człowieka. Tak po prawdzie to nie one stanowią problem; problemem jest osoba, która uważa, że są dla niej prawdziwą bolączką i przeszkodą w drodze do celu. A to akurat można zmienić. I każdy jest w stanie to zrobić.
Zacznij wprowadzać zmiany tam, gdzie jesteś
Uważam – i jest to wyłącznie moje zdanie – że w pierwszej kolejności człowiek powinien uporządkować siebie wewnętrznie. Co to znaczy? Przyjrzyjmy się razem czemuś. Kogo i co najczęściej wskazują ludzie jako przyczynę swoich niepowodzeń lub problemów? Innych ludzi, sytuacje życiowe czy brak pieniędzy. Obwiniają, a sami nie dostrzegają, że potępiając wszystko i wszystkich wcale sobie nie pomagają. Chcą zmieniać innych ludzi i okoliczności, a sami nie chcą zmieniać siebie, swojej mentalności i nastawienia emocjonalnego. Jasne się staje, że z takim podejściem niewiele zdziałają i niewiele zmienią. Nawet gdyby wedle ich życzenia nagle zmienili się ludzie w ich otoczeniu, sytuacje byłyby sprzyjające i mieliby więcej pieniędzy to i tak szybko sami by to zepsuli. Dlaczego? Ponieważ nie zmienili siebie. Wprowadzili do nowej wspaniałej rzeczywistości stary model zachowania. A ten nieubłaganie da znać o sobie i popsuje całą zabawę. To tak jakby stare i zepsute jabłko wrzucić do kosza świeżych. Wiadomo, co wkrótce stanie się z tymi świeżymi – też zgniją. Człowiek negatywnie nastawiony do świata nigdzie i nigdy nie stworzy wymarzonego życia.
Czy oznacza to, że zanim zmieni się środowisko i znajomości to najpierw należy samemu się zmienić? Niezupełnie. Jednakże przyda się uświadomienie sobie czegoś. Osobiście zgadzam się ze stwierdzeniem, że przebywanie z ludźmi o pozytywnym nastawieniu, jak i w sprzyjającym otoczeniu naprawdę pomaga. Tyle że jest coś, na co trzeba zwrócić uwagę, jeśli już chce się zmienić otoczenie i znajomości po to, żeby uczynić swoje życie szczęśliwszym. A na co trzeba zwrócić uwagę? Na własną mentalność, którą też trzeba zmieniać w nowym miejscu i wśród nowych ludzi, bo inaczej stan sielanki i nowych dobrych znajomości długo się nie utrzyma. Także decydując się na zmianę miejsca pobytu, pracy, otoczenia, ludzi itd. warto mieć to na uwadze. Stary mentalny model musi być wymieniony na nowy.
Dla kogoś, kto odczuwa potrzebę dokonania zmian i w tym celu przenosi się w inne miejsce, poznaje nowych ludzi, zaczyna nową pracę czy zawiera związek itp., pomocne będzie pamiętanie właśnie o tym, żeby samemu w tym nowym otoczeniu zmieniać siebie. Zadbać o właściwą mentalność i stan emocjonalny. Natomiast można też wprowadzać zmiany tam, gdzie się jest i dzięki temu przebudowywać rzeczywistość. Kiedy własna mentalność i nastawienie emocjonalne się zmieniają, zacznie się zmieniać wszystko wokół. Pojawią się nowi ludzie, pomysły i okazje do wykorzystania. Zaczną płynąć z tego również pożądane korzyści. Stare niesprzyjające znajomości i sytuacje życiowe w naturalny sposób zaczną odchodzić do przeszłości. Będzie to wynikiem ukierunkowania własnej uwagi, energii i myśli na własne pragnienia i cele. Podobne przyciąga podobne – chyba znasz to powiedzenie? Percepcja odgrywa tutaj istotną rolę. Zwróć uwagę na to, w jaki sposób coś postrzegasz, jak reagujesz i co wnosisz do otaczającej Cię rzeczywistości.
Warto nad sobą popracować
Poważną blokadą, co już na pewno wywnioskowałeś/aś, czytając ten tekst, sprawiającą, że w życiu człowieka nie zachodzą pożądane zmiany, jest on sam. Chcąc, żeby wszystko wokół się zmieniło, a nie chcąc zmieniać siebie, nic tak naprawdę się nie zmieni. To myślenie życzeniowe. I dlatego tak wiele osób nie doświadcza tego, czego pragnie. Te osoby otrzymują te same rezultaty w życiu, ponieważ wewnętrznie pozostają takie same. Jedynie biorąc się za pracę nad sobą, można coś zmienić. Zachęcam do tego.
Własne myśli, emocje i uwagę można zmienić i ukierunkować na coś innego. Wystarczy wgląd w siebie i świadomość swoich dotychczasowych myśli i emocji na temat otaczającej rzeczywistości. Zmiana pod tym względem nie jest wcale taka trudna i niemożliwa do wykonania. To dotychczasowe przekonania mogą podpowiadać, że tak jest. A te przekonania są przecież niczym innym jak wynikiem wcześniejszych myśli i wyciągnięcia wniosków, że tak jest. Postrzegając to w nieco inny sposób, można sobie pomóc. Używając zatem swojego umysłu i swoich emocji do pomocy ma się możliwość całkowitej zmiany swojego życia. Umysł to potężne narzędzie. Użyte w odpowiedni sposób nakieruje człowieka na właściwe pomysły i rozwiązania oraz wskaże odpowiedni kierunek, którym ten ma podążać w życiu.
Emocje, te pozytywne, również okażą się bezcennym wsparciem. Zamiast zżymać się, obwiniać i krytykować człowiek zacznie doceniać siebie i innych, jak i kreować własną rzeczywistość. Do tego wystarczy dokonać zmiany w sobie. Dodam jeszcze, że to najważniejsza zmiana, jaką może uczynić człowiek. I to najważniejsze dokonanie, jakie uczyni w życiu. Pozytywne rezultaty będą tylko dodatkiem do tego. Przyjemnym oczywiście, lecz będą one wynikać z wewnętrznego stanu człowieka. Aczkolwiek zalecam ciągłe ulepszanie siebie zamiast jednorazowego aktu. To praca na całe życie przynoszące niebywałe korzyści każdemu, kto się jej podejmie. Pierwsza zmiana własnego wewnętrznego stanu jest rzecz jasna tą najważniejszą, albowiem to ona będzie zalążkiem następnych – stanowi pierwszy krok ku czemuś lepszemu. Jednak stałe utrzymywanie siebie w dobrej kondycji wewnętrznej przynosić będzie o wiele lepsze wyniki. To podobnie jak z uprawianiem ćwiczeń. Raz jest dobrze, lecz częściej – a najlepiej systematycznie – oznacza jeszcze lepiej.
Jeśli pragniesz faktycznie coś zmienić w swoim życiu, to proszę Cię, „zbadaj” swoje myśli, emocje i sprawdź, gdzie kieruje się Twoja uwaga. Zrobienie tego da Ci cenne odpowiedzi i dzięki temu będziesz wiedział, w czym tkwi problem. Zlokalizuj go, a rozwiążesz to, co Cię trapi. Rozwiązując problem, uzyskasz odpowiedni rezultat. Uzyskując odpowiedni rezultat, zmienisz swoją rzeczywistość. Może postrzegasz ludzi w negatywny sposób? A może denerwuje Cię wiele rzeczy, które Cię otaczają? A być może Twoje nastawienie emocjonalne jest wrogie? Pamiętaj, że zawsze masz możliwość to zmienić, albowiem to Ty tworzysz swoją rzeczywistość. Ona jest odbiciem Twoich myśli, emocji i czynów. Wiedząc to i pracując nad sobą, masz niebywałą możliwość odmiany tego, co według Ciebie nie sprzyja Ci i przysparza tylko problemów. Stań się twórcą własnego życia zamiast być kimś, kto ciągle narzeka i ma nadzieję, że to inni i rzeczywistość zmienią się na jego życzenie. To nie tak działa. Wiesz zatem, co dobrze byłoby zrobić.
