Wszyscy fantazjujemy. To żadna zbrodnia. Jednak spisanie erotycznych fantazji infantylnym, ubogim językiem i przedstawienie ich światu jako bestsellerowe dzieło literackie to już poważne nadużycie.
Wszyscy fantazjujemy. To żadna zbrodnia. Jednak spisanie erotycznych fantazji infantylnym, ubogim językiem i przedstawienie ich światu jako bestsellerowe dzieło literackie to już poważne nadużycie.
Wiele osób zastanawia się, czy to kryzys spowodował, że ludzie kupują mniej książek, czy to ludzie nie mają czasu na czytanie książek. A może obydwa te czynniki mają wpływ na spadek popularności czytania książek?
Kiedy byłem…
małym chłopcem, wiedziałem, że będę grał bluesa. Nie śmiałem nawet marzyć, że z Tadeuszem Nalepą. To marzenie spełniło się w 1995 roku.Rozmowa z Tomkiem Bieleckim, harmonijkarzem, laureatem licznych festiwali krajowych i zagranicznych (grał m.in. z Tadeuszem Nalepą, Maleo Reggae Rockers, Houkiem, 2Tm2,3, T. Love).
Od wielu już lat wszyscy specjaliści od reklamy doskonale wiedzą, jak muzyka wpływa na podświadomość odbiorcy. Okazuje się, że odpowiednio dobrana oprawa jest w stanie wprowadzić nas w tzw. stan kupowania.
Historia każdego kamiennego pomnika, czy nagrobka zaczyna się w kamieniołomach, gdzie wydobywane są ze skał magmowych i metamorficznych ogromne bloki. Następnie tnie się je na slaby, czyli płyty o różnej grubości.
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się nad pracą w studiu nagrań lub chciałbyś odwiedzić takowe w celu własnego nagrania, przeczytaj poniższy artykuł. Zobaczysz, jak wygląda praca reżysera dźwięku, co mieści się w jego obowiązkach.
Wierszydło... Ciąg dalszy pisanych do poduszki... Już jesteś z kimś bliskim, już myślisz, że to to, na co zawsze czekałaś... Tylko jeszcze kilka słów nie zostało wypowiedzianych, kilka natrętnych myśli nie rozwianych...
Skazany na bluesa - tymi słowami można określić muzyka-legendę... Ryszard Riedel, gdyby żył, we wrześniu skończyłby 56 lat. Zapewne dalej tworzyłby, to, co kochał. Tworzyłby polskiego bluesa. Dziś możemy jedynie przypomnieć sobie jego niesamowitą twórczość.
„Zdradliwa wena, raz jest raz jej nie ma” – rymuje pewien hip – hopowy artysta, wyrażając tym samym desperacje wielu osób skupionych nad kartką papieru. Jak napisać dobry tekst, jak odnaleźć inspirację? Oto jak radzili sobie z tym najlepsi.
Konstruktorzy najlepszego progresywnego indie popu w szeregach Polyvinyl Records powracają. Po rewelacyjnym „Here Comes Everyone” czas na bardzo dobre „Some Echoes”. Ponownie dochodzi do uprzystępnienia struktur w stronę odrobinę bardziej bezpośredniego pop-rocka.