Wiersz jest poświęcony Mariolom, które mają niesamowity talent do tańca.
Wiersz jest poświęcony Mariolom, które mają niesamowity talent do tańca.
„Taniec jest najwznioślejszą, najbardziej wzruszającą, najpiękniejszą ze wszystkich sztuk, bo nie jest tylko prostą interpretacją czy wyobrażeniem życia. Jest samym życiem”. Havelock Ellis
Wiele osób kojarzy taniec z przyjemną formą spędzania wolnego czasu. Wciąż jednak za mało mówi się o zbawiennym wpływie tańca na sylewtkę.
Dancehall to zarówno gatunek muzyczny jak i taniec wywodzący się z Jamajki, który jest bardzo szybki, żywy i kipiący erotyzmem.
Nie od dziś wiadomo, jak duży wpływ muzyka ma na człowieka i jego życie. W zależności od wybranego utworu i naszego nastroju oraz potrzeb muzyka może nas pocieszyć, uspokoić, pobudzić czy zmobilizować.
Taniec towarzyszył ludzkości od tysięcy lat. Spełniał czasem rolę rytualną, czasami artystyczną, a niekiedy ludyczną, czyli służył wspólnej zabawie przy muzyce i śpiewie. Przez te tysiące lat narosło jeszcze więcej tysięcy mitów na temat tańca. Najbardziej popularne z nich postaramy się w tym tekście opisać i wyjaśnić.
Jeszcze kilka lat temu na samą myśl, że mam wyjść na parkiet taneczny, oblewałem się zimnym potem. Pamiętam jak podczas pewnego wyjazdu zorganizowano dla nas dyskotekę. W jej trakcie jedna z dziewczyn chciała mnie zaciągnąć na parkiet, a ja broniłem się przed tym z całych sił. To był jeden z najbardziej żenujących momentów w moim życiu.
W zeszłym roku królowała przed końcem roku piosenka "Ona tańczy dla mnie". Tekst owego songu był również subtelny i wyszukany. Jakżeż mogą równać się z nimi prostackie rymy Grzegorza Turnaua piszącego o klimacie krakowskich ulic: "Na ulicach cichosza/ na chodnikach cichosza/ nie ma Mickiewicza/ i nie ma Miłosza".
Jadąc na salę weselną, tuż po ceremonii zaślubin, w głowie mam tylko jedną myśl - "teraz będzie najgorsze, przecież nie potrafię tańczyć, a wszyscy będą patrzeć tylko na nas..."Jak stawić czoła wyzwaniu zwanym pierwszym tańcem weselnym? Czy można sprawić, by był on choć trochę dla nas przyjemniejszy?