Inne

Fotografowanie zdobywa coraz więcej zwolenników i z tego też tytułu pada coraz więcej pytań. Czy należy edukować się by poprawić jakość swoich zdjęć i zostać profesjonalnym fotografem?

Mam poważne wątpliwości co do zabicia Osamy bin Ladena oraz tego w jaki sposób informacja ta została przekazana światu. Specjaliści od marketingu politycznego, komentatorzy i dziennikarze chórem przekuli jednak ten nekrolog w akt zwycięstwa Baracka Obamy w przyszłorocznych wyborach.

Prawo jazdy to dokument który jest marzeniem wielu młodych ludzi. Jednakże jak wiadomo droga do zdobycia upragnionego „plastiku” często jest usłana brukiem. Przyjrzyjmy się kolejnym etapom jakie muszą przechodzić osoby chcące zdobyć prawo jazdy.

W Polsce jeszcze stosunkowo niewiele osób miało styczność ze snusem - szwedzkim wyrobem tytoniowym z ponad 200-letnią tradycją. W Skandynawii jest to popularna używka, stosowana jako bezdymna alternatywa dla papierosów, od których zresztą jest znacznie mniej szkodliwa. 

Wokół lądów rozciągają się płytsze wody zwane szelfami. Ich głębokość nie przekracza średnio 150 m. Najgłębsze miejsca mają 350-550 m, chociaż nie do końca zostało to zbadane. Za krawędzią szelfu – umowną granicą jest izobata 200 m - stok kontynentalny gwałtownie opada. Zaczyna się czarna GŁĘBIA.

Pytanie brzmi: jakie szkolenia? Negocjacje, techniki sprzedaży, a może umiejętności twarde? Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Zenger Folkman, pracodawcy decydują się raczej na te pierwsze.

Nie od dzisiaj wiadomo, że dzieci wybitnie uzdolnione ulegają szybkiemu znudzeniu, podczas gdy uczą się ze swoimi rówieśnikami w zwyczajnej klasie.

Chcesz być jak Maciek Fridek z programu DETEKTYWI? Ty też możesz zostać takim detektywem! Nie wiesz jak się do tego zabrać? Przeczytaj i zobacz jakie to proste!

Statystyki czytelnictwa w Polsce są przerażające. W 2008 roku po książkę sięgnęło zaledwie 38 procent naszych rodaków. Oznacza to, że niemal dwie trzecie mieszkańców Polski nie przeczytało przez cały rok ANI JEDNEJ książki - a należy dodać, że do statystyki wliczają się również lektury szkolne.

Często wołamy na Francuzów – „Żaby” albo „Żabojady”. Nie jest to może obraźliwe, ale raczej z nutą kpiny, że niby oni jedzą żaby, brrrrr !