Polacy w swojej kulturze mają zagnieżdżone wspólne posiłki. Lubimy jeść w grupie i rozmawiać przy jedzeniu, choć oczywiście zasady savoir vivre’u narzucają co innego.
Polacy w swojej kulturze mają zagnieżdżone wspólne posiłki. Lubimy jeść w grupie i rozmawiać przy jedzeniu, choć oczywiście zasady savoir vivre’u narzucają co innego.
Psycholog dr Lorenzo Stafford z Uniwersytetu w Portsmouth dowiódł, że im głośniejsza jest muzyka, tym trudniej ocenić, ile się wypiło alkoholu. Stwierdził ponadto, że alkohol lepiej smakuje przy głośnej muzyce, ponieważ dzięki niej można odnieść wrażenie, że on sam staje się słodszy.
Często wołamy na Francuzów – „Żaby” albo „Żabojady”. Nie jest to może obraźliwe, ale raczej z nutą kpiny, że niby oni jedzą żaby, brrrrr !
Słyszeliście różne opinie na temat gotowania i smaku rosołu? No pewnie, każdy jest inny w smaku tak naprawdę. A więc gdzie tkwi tajemnica? A no właśnie...
Czyli o procesie powstawania kawy. Zaczynamy od ziarna, kończymy na gotowym produkcie zapakowanym w przepiękne pudełeczko otoczone cudownym aromatem kawy swojego gatunku.
Niestety niewielu spośród zwykłych śmiertelników wybiera się w podróż po świecie herbat. Niestety, a świat, który można poznać jest fascynujący, pełen pięknych aromatów, barw, siły i tajemnicy.
Medytacja powoduje wewnętrzną przemianę, sprzyja akceptacji siebie, pogodzeniu się z własna naturą, wzmacnia zaufanie do siebie, stajemy się bardziej wrażliwi na to, co nas otacza. Zmienia się wartościowanie tego, co uznajemy w życiu za ważne i nieważne. To wszystko nie jest jednak celem praktykowania medytacji...
Wino jest napojem, które w smaku, barwie oraz aromacie posiada ukrytą historię. Otwarcie butelki powoduje uwolnienie zamkniętej w niej tajemnicy. W przypadku win gruzińskich jedną z cech, która wyłania się podczs degustacji jest jego charakter.
„Dobre wino wyraża charakter miejsca gdzie się urodziło oraz ludzi, którzy je stworzyli” te słowa powinny towarzyszyć przy tiweraniu gruzinskiego wina, zarówno czerwonego jak i białego.
Trudno wyobrazić sobie prawdziwą włoską kuchnię bez złocistej oliwy z oliwek – to ona jest podstawą i nieodzownym elementem każdej śródziemnomorskiej potrawy. Gałązka oliwna znajduje się nawet w godle Włoch, będąc niejako symbolem kraju Dantego.