wiara

Zdrowie... A bo to wiadomo czy jest?..

Zdrowie... A bo to wiadomo czy jest?..

Będzie kilka wypróżnień na temat zdrowia lub około (zdrowia, nie wpróżnień - uścislając). Moje zdrowie polega na unikaniu niezdrowień i innych takich, co robią w brew - w poprzek zdrowiu. Tak już mam, że ciągle mnie dopadają różne takie, którym należy się odpór. Ale co się napatrzyłem. O,ho, ho, albo i bardziej!

Nic mi nigdzie...

Nic mi nigdzie...

To fakt, że na ogół moje wiersze ocierają się o sferę kabaretową, atmosferę żartu, pół uśmiechu, szyderstwa, krzywego zwierciadła czy wyśmiewania się. Ale czasem nachodzą mnie chwile refleksji, zastanowienia się nad własnym istnieniem i jego sensem. Bo po tamtej stronie jest całkiem inaczej… Przecież byłem…

Zamiast gadać, weź się do roboty

Zamiast gadać, weź się do roboty

Wszystkie nasze modlitwy są wysłuchiwane. To nieprawda, że Bóg kieruje się jakimiś dziwnymi zasadami dając jednym to, co chcą, tymczasem innym zabierając lub opóźniając czas, w jakim ktoś ma coś otrzymać. Jedynymi osobami, które naprawdę decydują o szybkości i jakości spełnienia się prośby jesteśmy my sami.