To fakt, że na ogół moje wiersze ocierają się o sferę kabaretową, atmosferę żartu, pół uśmiechu, szyderstwa, krzywego zwierciadła czy wyśmiewania się. Ale czasem nachodzą mnie chwile refleksji, zastanowienia się nad własnym istnieniem i jego sensem. Bo po tamtej stronie jest całkiem inaczej… Przecież byłem…
Obserwujesz ten świat… Co widzisz? Tłumy ludzi, które ciągle gdzieś idą. Niektórzy przypominają zbłąkane dusze. Czasami na ludzkich twarzach odczytuję jedynie beznadzieje. Dziwię się… Dlaczego jesteśmy jak zaprogramowane roboty ? Pytam: dla kogo żyjemy ? Czy my w ogóle żyjemy?
Jest to zbiór kilku wierszy, które są luźną interpretacją rzeczywistości. Nieraz jest tak, że smutek i zniechęcenie odbierają radość życia. Całość utworów tworzy połączenie świata przyrody i ludzkiej wyobraźni.
Jest to wiersz mówiący o tym, jak ważne jest dla Nas istnienie w obecnym świecie. Jest to refleksja nad rzeczywistością, która każdego otacza i różne drogi wyznacza.
Kochasz. Otaczają Cię życzliwi ci ludzie. Ile dajesz im siebie? Ile Ty dostajesz? Krótka refleksja nad czasem. Jeżeli ktoś jest dla Ciebie ważny w życiu musisz to przeczytać.
Bo życie lubi się cieszyć. Lubi skakać i fruwać i leżeć też. Życie nigdy się ze sobą nie nudzi. Samo Życie jest takie szczęśliwe i takie pełne energii. Życie lubi być blisko kogoś i wie najlepiej, że szczęście się dzieli tylko wtedy jeśli się je mnoży.
