Przyjmuje się, że na nerwicę natręctw cierpi w Polsce 2% dzieci. To dość dużo, biorąc pod uwagę, że same nerwice w różnych swoich odmianach dotyczą nawet 15% naszych latorośli. Dobry psycholog dziecięcy może tutaj nie wystarczyć. Niezbędna okazuje się współpraca samego pacjenta z jego najbliższym otoczeniem, a więc z rodzicami.