rozmowa kwalifikacyjna

Poszukując pracy, najtrudniej przejść przez sito pierwszego etapu rekrutacji. Kiedy jednak uda ci się to i otrzymasz zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, możesz odetchnąć z ulgą i... zacząć wielkie przygotowania! 

Praktyki i staże to ważny etap w życiu studenta lub absolwenta. Dzięki nim zdobywamy doświadczenie zawodowe, poznajemy środowisko pracy oraz możemy w praktyce wykorzystać wiedzę zdobytą na studiach. Jednak zanim rozpoczniemy praktyki, czeka nas rozmowa kwalifikacyjna. Jakich pytań możemy się spodziewać?

W dobie braku odpowiedniej ilości miejsc pracy często zdarza się, że wysyłamy ogłoszenia gdzie popadnie.

Recenzja poradnika "Doskonałe CV", którego autorem jest Max Eggert.

Jak powszechnie wiadomo, rozmowa rekrutacyjna ma zwykle formę wywiadu – rekruter zadaje kandydatowi pytania, a ten na nie odpowiada. Choć często nie są to pytania proste, ci, którzy chętnie mówią o sobie, nie będą mieli kłopotów, podczas gdy ci nieśmiali mogą być skrępowani.

Przeglądasz mnóstwo ogłoszeń o pracę, wysyłasz dziesiątki CV i wreszcie dzwoni telefon. Pani z działu HR lub właściciel firmy osobiście, dzwonią z zaproszeniem na spotkanie.

Każdy z nas chociaż raz w życiu miał okazję brać w niej udział... A jeśli nie, to cała wątpliwa przyjemność przed nami. O czym mowa? Oczywiście o rozmowie kwalifikacyjnej, czyli bezpośrednim spotkaniu z przyszłym pracodawcą.

Pytania kwalifikacyjne związane z osobowością i zainteresowaniami kandydata pojawiają się dość często podczas rozmowy. Więc jakich pytań można się spodziewać?

Bez wątpienia najbardziej uczciwe są te procesy rekrutacyjne, w trakcie których prosi się kandydatów o przygotowanie pewnego projektu. Wtedy faktycznie mają oni szansę dostać pracę dzięki swoim zdolnościom i umiejętnościom. Oczywiście – jeśli pominie się osobiste preferencje, gust i upodobanie pracodawcy.

Większość osób poszukujących nowej pracy niemal w ogóle nie przygotowuje się przed rozmową kwalifikacyjną, od której przecież wszystko zależy. Ale nawet jeśli poczytali co nieco o samym procesie rekrutacji, to jednak często pomijają przygotowanie w stosunku do samej firmy.