Większość osób poszukujących nowej pracy niemal w ogóle nie przygotowuje się przed rozmową kwalifikacyjną, od której przecież wszystko zależy. Ale nawet jeśli poczytali co nieco o samym procesie rekrutacji, to jednak często pomijają przygotowanie w stosunku do samej firmy.

Data dodania: 2012-02-06

Wyświetleń: 1828

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

     Aby się lepiej przygotować, przed rozmową o pracę należy sobie postawić następujące pytania:

     Co wiem o firmie, w której mam zamiar pracować? Prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak często potencjalni kandydaci na nowe stanowisko nie mają niemal żadnej wiedzy o firmie, w której chcą zacząć pracować! Albo, co gorsza, mają wiedzę …jednak nie o niewłaściwej firmie!

     W efekcie, takie osoby są kompletnie niepoinformowane, przez co narażają się na — mówiąc delikatnie — kompromitację.

     Im więcej wiesz o firmie, w której masz zamiar pracować, tym lepiej i spokojnie przebiegnie rozmowa o wolne stanowisko. No i, oczywiście, unikniesz kompromitacji, gdy przyjdzie ci odpowiadać na pytania odnośnie samej firmy.

     Czy zapoznałem się dokładnie z opisem stanowiska? Firmy poszukujące nowych pracowników z reguły publikują ogłoszenia o wolne stanowisko w Internecie, na swojej oficjalnej stronie lub na portalach z ogłoszeniami.

     Warto dokładnie się zaznajomić z opisem stanowiska, które zwykle są dość dokładne. Dzięki temu samodzielnie będziesz potrafił ocenić, na ile jesteś odpowiednią osobą do powierzanych zadań …i czy w ogóle poświęcanie czasu (i nerwów) na rozmowę i starania — się opłaca.

     Jakie są plusy i minusy pracy w tej firmie? To pytanie zmusza do „wygooglowania” firmy. Jaki jest cel? Cóż, badanie potencjalnego miejsca, w którym będziesz spędzał prawie POŁOWĘ swojego życia, z pewnością nie zaszkodzi.

     Kto wie, być może odnajdziesz opinie aktualnych i byłych pracowników firmy, z których wyniknie jakiś kluczowy fakt czy informacja naprowadzająca. Są informacje, które możesz poznać wyłącznie od osób trzecich. (Tak, mam na myśli negatywne opinie, podparte jakimiś argumentami.)

     Być może odkryjesz, że w środowisku danej firmy panuje niewyobrażalny stres spowodowany nadmiernym kontrolowaniem przełożonych, podczas gdy nie potrafisz radzić sobie z tego rodzaju stresem? Wówczas dobrze jest postawić to stanowisko pod dużym znakiem zapytania.

     Po co bowiem się horrendalnie męczyć, skoro tuż obok może być wolne stanowisko, kompletnie wolne od stresu? Myśli warto refleksji.

     Czy potrafię wymienić swoje unikalne mocne strony, przemawiające za tym, że jestem odpowiednią osobą na to stanowisko? Mocne strony to jeden z elementów, jakiego poszukują rekruterzy. Wiedzą bowiem, że ktoś, kto jest zarażony pasją w jakiejś dziedzinie, będzie znacznie bardziej wydajny i produktywny od kogoś, kto wykonuje zadanie czy pracę na siłę.

Co więcej, twoje mocne strony mogą tak naprawdę przesądzić o sukcesie lub porażce. Zastanów się, czym szczególnym możesz się pochwalić rekruterom, co odróżnia cię od pozostałych kandydatów?

     Czy mam przygotowane pytania, jakie mogę zadać rekruterowi, podczas gdy ten mnie o to poprosi? Kiedy zostaniesz zapytany (zwykle pod koniec rozmowy), czy masz jakieś pytania, dobrze jest o coś zapytać niż powiedzieć „nie, nie mam”.

     Poprzez zadawanie pytań pokazujesz, że jesteś szczerze zainteresowany stanowiskiem i nie jesteś kimś zdesperowanym, kto weźmie wszystko, byle na pierwszego była wypłata.

     Nie musi to być seria niekończących się pytań, wystarczy zaledwie kilka. Wypadniesz w oczach rekrutera na osobę inteligentną. Pamiętaj tylko, że pytania powinny być raczej proste niż trudne, i przede wszystkim nie krępujące albo, co gorsza, kompromitujące wizerunek firmy.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena