Zacząć należy oczywiście od tego, skąd whisky wzięła się w Ameryce, wiemy przecież, że kolebką tego alkoholu jest Szkocja i Irlandia. Nie dziwi więc fakt, iż po raz pierwszy Amerykanie spróbowali smaku whisky właśnie dzięki imigrantom z wysp.
Zacząć należy oczywiście od tego, skąd whisky wzięła się w Ameryce, wiemy przecież, że kolebką tego alkoholu jest Szkocja i Irlandia. Nie dziwi więc fakt, iż po raz pierwszy Amerykanie spróbowali smaku whisky właśnie dzięki imigrantom z wysp.
Dawno, dawno temu, pod koniec dziewiętnastego wieku, niejaki Elijah Craig, protestancki duchowny, wpadł na pomysł, aby amerykańska whisky leżakowała w opalonych dębowych beczkach.
Niedługo zbliża się kolejny rok akademicki. Nowi studenci zasilą szeregi braci studenckiej. Rozpocznie się uroczyste ślubowanie, układanie planów zajęć, aż w końcu przyjdzie czas na imprezy integracyjne, nowe znajomości i znów imprezy.
Obecna nazwa whisky powstała po wielu przekształceniach jej podstawowej, gaelickiej nazwy uisge beatha, które można tłumaczyć jako wodę życia. Jest ona więc czymś więcej niż zwykłym alkoholem – jest jednym z ważnych elementów indywidualnego stylu bycia.
Szkocja kojarzy się przede wszystkim z facetami w rajtuzach, charakterystyczną kratą na spódnicy (kilcie) i dudami, częściej, choć błędnie określanymi mianem kobzy, dawnego instrumentu strunowego. Jednak Szkocja to również doskonała whisky i wódka.
Szkocka whisky uważana jest za najlepszą na świecie. W Szkocji więc znajduje się najwięcej najlepszych destylarni tego alkoholu. Uisge beatha to szkockie dobro narodowe, tak jak w Polsce czysta wódka. Obie nazywane dawniej „wodą życia”.
Aby stać się prawdziwym degustatorem tak luksusowego alkoholu, jakim jest whisky należy posiadać zarówno doświadczenie, jak i wiedzę na temat. Przydatny może okazać się również zasobny portfel, ponieważ te najlepsze whisky, należą również do najdroższych.
Po pierwsze i najważniejsze! Rodzaj barwy zabutelkowanej już whisky nie jest skutkiem stosowania w jej produkcji torfu, ale dojrzewania w drewnianych beczkach.
Głównym surowcem, z którego produkuje się whisky jest jęczmień, a konkretniej mieszanka słodu i ziaren. Bardzo rzadko, ale także wytwarza się ten alkohol z samych ziaren.
Znasz to? Wczoraj miało być jedno piwo, a siedzieliście z chłopakami aż do zamknięcia lokalu. Lub – w wersji żeńskiej - masz dzisiaj do oddania ważny projekt, ale przecież poprzedniego nie mogłaś nie być na imieninach przyjaciółki…