Od samego początku człowiek wiedział, że wyróżnia się na tle otaczającej go rzeczywistości poprzez posiadanie rozumu,który jest źródlem działań człowieka w kierunku rozwoju cywilizacyjnego, a tym samym kreowania idei szczęścia.
Od samego początku człowiek wiedział, że wyróżnia się na tle otaczającej go rzeczywistości poprzez posiadanie rozumu,który jest źródlem działań człowieka w kierunku rozwoju cywilizacyjnego, a tym samym kreowania idei szczęścia.
Od wieków jednostki chcą panować nad ludzkimi duszami. Ta władza koncentruje się na manipulacji, której konsekwencją jest szafowanie pozycją duszy po śmierci człowieka. Wykorzystując ludzki strach, dla osiągania wymiernych korzyści materialnych straszy się ludzi piekłem, jako miejscem wiecznego potępienia.
Świat niemal tonie od religijnych obrzędów, wierzeń i ludzi je wyznających. Nie wszyscy ludzie podzielają większościowy typ wierzeń, nie każdy również należy do jakiejkolwiek społeczności wyznaniowej, a mimo to na niemal każdym kroku obserwuje otoczenie utopione w religijnych symbolach czy formułach wygłaszanych przez innych.
Poprzez złą interpretację "pierwszej przyczyny" jednostki zaczęły wykorzystywać innych, całkowicie ich sobie podporządkowując. Tak zaczęła się era manipulacji, która wdarła się we wszystkie dziedziny ludzkiego życia.
Człowiek w swoim rozumieniu Boga całkowicie Mu się podporządkował, pozbawiając się tym samym wolności. Wolność człowieka jest zapisana w jego naturze. Oto moja wizja Boga, który daje pełnię wolności człowiekowi.
Organizacja pogrzebu należy do przygnębiających czynności, w końcu utraciło się bliską lub najbliższą osobę. Zawsze towarzyszy temu rozpacz i żal. Dlatego właśnie warto przemyśleć, czy organizować ów pogrzeb samemu.
Organizacja pogrzebu należy do jednej z bardziej przygnębiających czynności, które wykonuje się w życiu. W końcu należy się pożegnać z najbliższą osobą, więc rozpacz jest tutaj jak najbardziej uzasadniona.
Cały czas radujemy się tym, że Syn Narodu Polskiego Jan Paweł II Wielki, Papież, został wyniesiony do chwały ołtarzy. To wydarzenie wpisuje się zarówno w historię Kościoła Powszechnego, jak i w historię naszej Ojczyzny.
To była straszna śmierć. Zabójca zadźgał misjonarza nożem, poderżnął mu gardło, pozostawiając go w jego własnej krwi. Tak zginął w lutym bieżącego roku w Tunezji salezjanin ks. Marek Rybiński (1977-2011), który od czterech lat posługiwał w tym kraju.
W amerykańskim Kongresie trwają prace zmierzające do likwidacji katolickich ośrodków adopcyjnych. Nowe "prawo o niedyskryminacji ze względu na status małżeński czy orientację seksualną" ma umożliwić legalną adopcję dzieci przez homoseksualistów.