Mowa jest srebrem a milczenie złotem, dlaczego tak jest?
Mowa jest srebrem a milczenie złotem, dlaczego tak jest?
Czynnością, którą wykonujemy codziennie, jest komunikowanie się z innymi ludźmi. Robimy to w pracy, szkole czy w innych miejscach. Nawiązujemy też znajomości mogące przydać się w biznesie lub w innej formie działalności. To, czy nawiążemy dobre relacje i czy słuchacze nas zrozumieją, zależy od naszych umiejętności komunikacyjnych. Jak zatem skuteczniej się komunikować?
To uderza nagle. Najpierw pojawia się ból w klatce piersiowej, tak jakby mostek był spleciony i ściśnięty za mocno. Potem następują bóle głowy i chroniczne zmęczenie. Uczucie to trwa często całymi tygodniami, a najgorsze jest tuż przed zaśnięciem.
Wiele osób mających do wykonania prezentację stoi przed poważnym wyzwaniem. Otóż przemówienie przed zapełnioną salą jest nie lada wyczynem dla kogoś, kto nie zajmuje się tym na co dzień.
Już od najmłodszych lat przydają się umiejętności pozwalające przekonać innych do swoich pomysłów. W dzieciństwie perswazja pozwala przekonać kolegów do wyboru najlepszej zabawy, ale wraz z biegiem czasu, dobre przemówienie potrafi nakłonić ludzi do poważniejszych decyzji.
Mowa ciała nieodłącznie towarzyszy wszystkim nam. I ludzie, i zwierzęta wysyłają sygnały informujące otoczenie o tym, co czujemy, robimy, jakie są nasze zamiary i oczekiwania, nasz stan zdrowia oraz nasz stosunek do rzeczywistości w danej chwili.
Ludzie często za "język" uznają ryk lwa lub mamrotanie szympansa.Co oznaczają właściwie te dźwięki i czy rzeczywiście świadomie używają ich do wyrażenia swych odczuć?
Ostatnio, przeglądając książki na jednej z półek w dobrze znanej księgarni, natknąłem się na książkę o mowie ciała. Wertując karty owej księgi natknąłem się spontanicznie na jeden obrazek, który dał mi dużo do myślenia i otworzył pewne klapki, które od jakiegoś czasu były zamknięte.