Trening praktyczny jest najlepszym sposobem na naukę każdej umiejętności – dotyczy to również sztuki prezentacji. Jeśli chcemy stać się mistrzem prezentacji, lub choćby występować na większym luzie, to najszybciej osiągniemy występując jak najczęściej, przy każdej możliwej okazji. Czasem nie widzimy możliwości do ćwiczeń jakie daje nam najbliższe otoczenie. W tym artykule chcę pokazać kilka pomysłów na to, jak zapewnić sobie praktykę bez wydawania dużych pieniędzy na szkolenia.
Kluby dyskusyjne. Mogą to być dowolne miejsca w których możemy wypowiedzieć się przed grupą, jak studenckie koła naukowe, dyskusyjne kluby filmowe, kółka zainteresowań, czy w końcu kółka teatralne. Każda z tych możliwości będzie pewną pomocą. Najważniejsze to żeby starać się wycisnąć z takich spotkań maksimum korzyści również dla swojego rozwoju – do tego trzeba naprawdę zaangażować się w działanie grupy i zabierać głos zawsze gdy jest możliwość (i oczywiście mieć coś do powiedzenia). To świetny sposób dla studentów, bo na uczelniach zazwyczaj roi się od takich organizacji.
Kluby Toastmasters. Są to kluby osób chcących ćwiczyć wystąpienia publiczne. Spotykają się one zazwyczaj raz na tydzień i kilka osób prezentuje przygotowany wcześniej materiał a jednocześnie każdy ma okazję dać bardzo krótkie przemówienie. Członkostwo jest co prawda płatne, ale jest to jakaś drobna, raczej symboliczna kwota, która służy pokryciu kosztów materiałów edukacyjnych (w ramach członkostwa dostajesz podręczniki z lekcjami uczącymi krok po kroku jak robić atrakcyjne prezentacje).
Karaoke. Czemu nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? Jeśli już jesteś na imprezie na której jest opcja karaoke to koniecznie z niej skorzystaj. A jeśli jeszcze na takiej imprezie nie byłeś to najwyższy czas – idź na nią specjalnie w tym celu by poćwiczyć wystąpienia publiczne od nieco innej strony niż zazwyczaj się to robi. Nie traktuj tego punktu jako mojego dziwactwa – wykorzystaj każdą okazję by ćwiczyć. To tak jak z nauką jazdy samochodem – najlepiej się nauczysz gdy będziesz ćwiczyć zarówno maluchem, mercedesem, jak i toyotą. Liczy się różnorodność doświadczeń - ona daje ci też elastyczność która pomaga w każdej sytuacji. No i karaoke możesz mieć zupełnie za darmo J
Lustro. W końcu najbardziej podstawowa metoda – po tym jak już przygotujesz swoją prezentację, przećwicz ją przed lustrem (możesz też nagrać się na kamerze i potem obejrzeć). To pozwoli Ci rozpoznać i wyeliminować wiele błędów. Nie pomoże za bardzo w oswojeniu się z samą sytuacją że mówisz do dużej grupy, do tego beziesz musiał(a) użyć innych metod.
Powyższe idee to tylko kilka najprostszych możliwości które wielu z nas ma pod ręką, a nie zwraca na nie uwagi. Najważniejsze to żeby zacząć praktykować jak najszybciej i kontynuować regularnie stawiając siebie przed sytuacją w której mówimy do grupy ludzi. Po jakimś czasie zauważymy że jest nam łatwiej, a po dłuższym okresie praktyki będziemy już znacząco lepsi niż na początku i być może wolni od stresu.