Przyzwolenie ze strony szefów na krótką drzemkę w miejscu pracy? Brzmi jak żart, ale coraz więcej firm podchodzi do tego pomysłu poważnie.
Przyzwolenie ze strony szefów na krótką drzemkę w miejscu pracy? Brzmi jak żart, ale coraz więcej firm podchodzi do tego pomysłu poważnie.
Ostatnie badanie kliniczne, które przeprowadzano w Polsce na temat wpływu komputera na oczy użytkowników podały zatrważające dane. Aż 96% osób korzystających z komputera minimum 4 godziny dziennie skarżyło się na występowanie co najmniej jednego z objawów tzw. Syndromu Widzenia Komputerowego (CVS).
Hałas to jeden z symboli współczesnej cywilizacji. Jest go tak dużo, że nawet w miejscach, które z definicji powinny służyć wypoczynkowi, jest zbyt głośno. Nadmiar hałasu w pewnym momencie będzie rzutował na nasze samopoczucie, a nawet zdrowie.
Mówi się, że ludzki mózg to najdoskonalszy procesor. Niestety ta doskonałość potrafi dać zgoła odmienne rezultaty. Przykład? Wystarczy zlecić to samo zadanie człowiekowi i maszynie – komputer przez cały czas będzie skupiał się na poleceniu, a uwaga człowieka będzie narażona na masę pokus odciągających go od rzeczy ważnych.
Badania prowadzone przez Wilhelma Hofmanna i jego zespół na University of Chicago Booth School of Business pokazują, że silna wola słabnie wraz z upływem czasu.
Przyzwolenie ze strony szefów na krótką drzemkę w miejscu pracy? Brzmi jak żart, ale coraz więcej firm podchodzi do tego pomysłu poważnie.
Nowoczesne biurowce pozbawione dopływu świeżego powietrza to istne „szklane pułapki”. Długotrwałe przebywanie w takich pomieszczeniach niekorzystnie oddziałuje na ludzkie zdrowie i samopoczucie.
Na krześle spędzamy średnio 15% czasu, co stanowi dla przeciętnego człowieka w przybliżeniu 8o tysięcy godzin naszego życia. Stąd nie wydaje się przesadą uznanie wyboru i jakości mebla, który będzie służył za podporę naszego kręgosłupa za kwestię istotną i konieczną do wzięcia pod uwagę w momencie, w którym wybieramy krzesła biurowe.
Pracę w biurze ciężko uznać za najbardziej zdrowy tryb życia. Przez wiele godzin siedzimy nieruchomo przy komputerze, jesteśmy narażeni na promieniowanie monitora, do tego dochodzi presja czasu i stres, że nie wyrobimy się z pracą. Jakby tego było mało, przez cały dzień do naszych płuc dostaje się mnóstwo szkodliwych substancji.