Należy pamiętać, że wydajność pracownika to nie tylko jego ambicja, motywacja, spełnienie zawodowe i indywidualne uwarunkowania – to też chwilowe samopoczucie stan zdrowia i czasami nawet nieuświadomione skojarzenia związane z miejscem pracy, a na które bóle i zawroty głowy, a także ból pleców, które najczęściej związane są właśnie z niewygodnym i źle dobranym siedziskiem.
Większość z nas czas w pracy spędza głównie w pozycji siedzącej, będąc skupionymi nad ważnymi dokumentami i papierami, nierzadko przed ekranem monitora. Źle dobrane do wzrostu, wagi i wysokości biurka krzesła biurowe mogą skutecznie zrujnować nam pracowity dzień, przyczyniając się do obniżenia naszej wydolności i samopoczucia.
Wybierając krzesła biurowe warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych kryteriów, które z pewnością przyczynią się do wydajności pracownika. Każdy z pracowników jest inny, mierzy mniej lub więcej centymetrów, różnią się też posturą – to oczywiste. Ale trudno wyobrazić sobie biuro, w którym przy każdym z biurek stoi zupełnie inne krzesło. Zresztą, niemożliwym jest podróżowanie po salonach meblowych wraz z każdym pracownikiem i specjalnie dla niego dobierać model krzesła.
Nowoczesne krzesła biurowe powinny być zatem jak najbardziej uniwersalne. To jest: średniej wielkości, z regulacją wysokości i nachylenia oparcia. Najlepiej, by miału podłokietniki, które są bardzo wygodne i umożliwiają pracę z telefonem, a także, by były obrotowe – to umożliwia pracę z dokumentami i segregację akt bez konieczności każdorazowego wstawania z krzesła.
Nawet najlepsze krzesła biurowe na całe szczęście nie są ani drogie, ani wyjątkowo odporne na potrzeby użytkowników, warto zatem zwrócić uwagę przy zakupie każdego z nich, aby pracownicy mogli pracować wydajniej i czuć się lepiej.