Organizm człowieka reaguje w bardzo charakterystyczny sposób na negatywne czynniki oddziałujące na niego z zewnątrz. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy czynniki owe wpływają na człowieka w sposób ciągły lub bardzo częsty. Jednym z takich negatywnych wpływów jest szkodliwe dla organizmu promieniowanie elektromagnetyczne.
Charakterystyczna reakcja, o której mowa na wstępie, polega na zaciskaniu powięzi otaczającej mięśnie, co z kolei powoduje biochemiczną niewydolność organizmu, w tym szczególnie – zakłócenie działania błon komórkowych. Efektem zaburzeń błon jest brak możliwości przenikania do wnętrza komórki odżywczych substancji oraz niepełne usuwanie z jej wnętrza odpadów. Powoduje to wzrost liczby drobnoustrojów i pojawienie się chorób zwyrodnieniowych.
Dlaczego pole elektromagnetyczne może wpływać negatywnie na komórki
Jednym z czynników, które powodują, że promieniowanie elektromagnetyczne (promieniowanie EM) jest dla ludzkiego ciała niekorzystne jest to, że fale elektromagnetyczne są spójne. Pomimo, że Słońce również stale emituje naturalnie występujące fale o radiowej częstotliwości, mikrofale i inne pola elektromagnetyczne, to są one jednak rozproszone. Natomiast prąd zmienny jest skoncentrowany, a tego typu promieniowanie nie jest naturalne.
Oto, co naukowcy Cyril Smith i Simon Best, piszą w Electromagnetic Man:
„Minęło już ponad 100 lat od momentu wynalezienia sposobu generowania elektryczności, 60 lat od rozpoczęcia transmisji radiowych i 40 lat od wprowadzenia do środowiska radaru i telekomunikacji. [praca ta ukazała się drukiem w roku 1990] Podobnie jak pola naturalne, również pola będące dziełem człowieka są ograniczone przez fizyczne własności środowiska, ale w odróżnieniu od naturalnych są one bardzo spójne i mogę powodować zakłócenia naszych biologicznych sygnałów.”
Czym jest w ogóle promieniowane?
Promieniowaniem nazywamy zjawisko polegające na wysyłaniu i przekazywaniu energii na odległość. Energia ta może być wysyłana w postaci cząstek, światła, ciepła oraz fal elektromagnetycznych. Ten ostatni rodzaj promieniowania jest przedmiotem naszego szczególnego zainteresowania. Źródłem promieniowania elektromagnetycznego są przeróżne urządzenia coraz powszechniej stosowane w przemyśle i życiu codziennym, a więc: kuchenki mikrofalowe, alarmy mikrofalowe, telefony komórkowe, anteny radionadawcze i telewizyjne, radary, systemy radiokomunikacyjne i komunikacji satelitarnej, komputery, telewizory, lodówki, suszarki do włosów, golarki, łóżka wodne.
Szkodliwy wpływ pola elektromagnetycznego i promieniowania elektromagnetycznego zależy też od odległości, z jakiej pole działa na organizm. Jednostką siły pola elektromagnetycznego jest gaus. Według zestawień Agencji Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych, przytoczonych w książce Leyitta, mikser emituje w odległości około 15 cm od 30 do 100 miligausów, suszarka do włosów od 1 do 700 miligausów, zaś sufitowy wentylator w odległości około 30 cm od 3 do 50 miligausów.
Niektóre źródła podają, że do zakłócenia biologicznych funkcji człowieka wystarczą nawet 2 miligausy i że maksymalna dawka, jaką może zaabsorbować człowiek, wynosi około 1 miligausa. To właśnie dlatego u ludzi mieszkających w pobliżu linii przesyłowych, wież telefonii komórkowej, generatorów elektryczności i podobnych urządzeń zakłócających odnotowuje się dużą liczbę schorzeń.
Narażenie na promieniowanie elektromagnetyczne sieciowe jest powszechne i ciągłe, bowiem wytwarza je każde urządzenie zasilane prądem sieciowym lub służące do wytwarzania i przesyłania prądu elektrycznego. Największe natężenia pól elektromagnetycznych występują w pobliżu stacji transformatorowych oraz linii wysokiego napięcia.
Można więc śmiało powiedzieć, że żyjemy w ciągłym “smogu elektromagnetycznym”.
Dr Jacqueline Krohn i jej współpracownicy wskazują na różne badania dowodzące, że:
„...u elektryków i ich dzieci występuje większe ryzyko pojawienia się guzów mózgu. Częstotliwość dziecięcej białaczki jest wyższa u dzieci, które mieszkają w pobliżu linii przesyłowych przenoszących bardzo wysokie napięcia. Wystawienie na działanie linii przesyłowych wiąże się również z występowaniem większej liczby samobójstw.”
Powyższe potwierdza hipotezę głoszącą, że promieniowanie ELF [extremely low frequency — skrajnie mała częstotliwość] sprzyja powstawaniu raka, hamując wytwarzanie przez szyszynkę melatoniny, która powstrzymuje rozrost raka. Pola generowane przez skrajnie małe częstotliwości oddziałują na błony komórkowe i mogą mieć wpływ na hormony, wymianę wapnia i wzrost tkanek.
Wielu innych uczonych potwierdza negatywny wpływ ELF na ludzki organizm. Smith i Best powołują się na oficjalnie opublikowane badania, które wiążą wymienione poniżej dolegliwości z oddziaływaniem ELF:
• alergie;
• choroby autoimmunologiczne, takie jak toczeń rumieniowaty przewlekły i stwardnienie rozsiane;
• wady wrodzone i anomalie genetyczne;
• nowotwory różnych typów, w tym guzy mózgu i białaczka;
• zmiany emocjonalne, zmiany nastrojów, w tym zwiększona liczba samobójstw;
• przemęczenie wzroku i bóle głowy;
• zmęczenie i zaburzenia snu;
• udary serca;
• anomalie hormonalne;
• częstsze zapadanie na choroby infekcyjne;
• obniżenie płodności, poronienia i problemy podczas ciąży, w tym rodzenie martwych dzieci;
• dolegliwości układu nerwowego, w tym dezorientacja, konwulsje, zawroty głowy, nadmierna ruchliwość i zaniki pamięci;
• wzrost stresu i nietolerancja.
Biorąc pod uwagę zakres, w jakim otacza nas sztucznie stworzone, niekorzystne promieniowanie elektromagnetyczne (nie licząc takich dodatkowych czynników, jak uboga dieta, patogeny oraz zanieczyszczenia przemysłowo-chemiczne), nie należy się dziwić, że tak wiele osób uskarża się na zły stan swojego zdrowia.
Działanie pola elektromagnetycznego wykazuje cechy kumulacji. Organizm ludzki nie posiada żadnych receptorów odbierających informacje o działaniu pola i nie wytwarza na jego działanie mechanizmów adaptacyjnych. Najwięcej informacji o skutkach promieniowania pochodzi z wieloletnich obserwacji osób narażonych na działanie pola przez co najmniej 5 lat. Dotyczy to pracowników urządzeń radiokomunikacyjnych, a często i krótkofalowców.
Szkodliwe komputery
Komputer, podobnie jak telewizor, emituje promienie, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Codzienna duża dawka promieniowania może wywoływać bóle głowy, kłopoty ze wzrokiem, trudności w koncentracji, bezsenność, a nawet depresję. Szkodliwe promieniowanie emitowane jest z całego urządzenia, zwłaszcza zaś z tylnych i bocznych części monitora.
Jak neutralizować
Potencjał elektrostatyczny ekranu jest neutralizowany przez działanie wody zawartej w powietrzu. Przy dużej wilgotności (50-60%), zwykle potencjał ten jest znacznie ograniczony. W okresie zimowym, gdy przez wiele tygodni wilgotność powietrza w pomieszczeniu utrzymuje się poniżej 30%, potencjał elektrostatyczny ekranu może być szczególnie wysoki.
Przedmioty w najbliższym otoczeniu komputera: blat, uchwyty na dokumenty, a przede wszystkim wykładzina dywanowa powinny być wykonane z materiałów antyelektrostatycznych. Materiały takie mają możliwość odprowadzania ładunków elektrostatycznych do ziemi, osłabi to natężenie pola elektrostatycznego w pomieszczeniu. W pomieszczeniu powinna być temperatura 21-23 stopni Celsjusza, wilgotność względna 60-80 %, ruch powietrza niewyczuwalny. Pomieszczenie takie, o ile nie ma klimatyzacji, powinno być często wietrzone.
Komputery i drukarki, w szczególności laserowe, wydzielają szkodliwe gazy. W celu neutralizacji gazów wydzielanych przez komputery i drukarki dobrze jest uprawiać w pokoju paproć i geranium. Po długiej pracy kilka minut wdychajmy opary olejku rozmarynowego i wypijmy herbatkę z pokrzywy (wymiennie sok z korzenia pietruszki), które usuną z organizmu toksyczne substancje.
Promieniowanie komputera źle wpływa na system nerwowy, dlatego warto jeść pokarmy bogate w magnez i witaminy z grupy B (pieczywo razowe, kiełki sojowe, soczewicę, fasolę, orzechy). Napar z fiołka wonnego leczy migrenę i poprawia nastrój. W pomieszczeniu, gdzie stoi komputer, zawieśmy lub postawmy kryształ górski (neutralizuje szkodliwe promieniowanie) i spłukujmy go zimną wodą, co 2-3 dni, gdyż inaczej straci swe właściwości. Kolejny neutralizator, to urządzenia orgonitowe, których naturalną cechą jest neutralizacja wszelkiego szkodliwego dla organizmu promieniowania i jego zamiana na neutralne lub nawet korzystne dla nas promieniowanie.
Promieniowanie mikrofalowe
Mikrofale mają ogromny wpływ na działalność elektryczną kory mózgowej i mięśnia sercowego w okresie płodowym. Poza tym – przyczyniają się też do spadku aktywności grasicy (zwłaszcza mikrofale o częstotliwości powyżej 3000Hz), która jest odpowiedzialna za produkcję limfocytów, czyli upośledza działanie systemu odpornościowego organizmu. Słabo funkcjonująca grasica sprzyja powstawaniu białaczek, reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS), zapalenia mięśnia sercowego i innych chorób i niedomagań (R. Endrös – „Promieniowanie Ziemi i jego wpływ na życie”). Mikrofale o długości rzędu centymetrów powodują również elektrolizę zachodzącą w żywych organizmach. Zjawisko to jest nieznaczne, ale ciągłe. W jego wyniku dochodzi do zakwaszenia organizmu, na czym cierpi nasze zdrowie.
Pola o częstotliwości 50Hz zmieniają m.in. zawartość histonów (proste białka zasadowe występujące w chromosomach i mające udział w regulacji czynności genów) w mózgu i wątrobie. W związku z tym, mikrofale oddziałują na metabolizm, który decyduje o poziomie funkcjonowania organizmu.
Jak neutralizować
Rozwiązanie jest bardzo proste – nie używajmy kuchenki mikrofalowej! Warto też umieścić w domu neutralizator, aby zabezpieczał nasz cały dom, przed wpływem promieniowanie mikrofalowego z zewnątrz.
Telefony komórkowe
Fale elektromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe należą do mikrofal, gdyż ich częstotliwość mieści się w przedziale 300 MHz - 300 GHZ. Włączony telefon komórkowy, nawet jeśli przez niego nie rozmawiamy, wysyła szkodliwe promieniowanie w obszarze około 1,5 m.
Jednym z typowych zagrożeń, o które oskarża się telefony komórkowe jest rak mózgu. Dlatego zwyczaj spania z telefonem przy łóżku jest zdecydowanie szkodliwy.
Jeszcze bardziej destrukcyjny zwyczaj (szczególnie dla delikatnych organizmów dzieci), to nawyk zawieszania telefonów na szyi. Nie zabezpieczona żadnym odpromiennikiem komórka ląduje w okolicach splotu słonecznego dziecka, gdzie znajduje się największe centrum energetyczne w ciele człowieka (czakra splotu słonecznego). Zabójcze promieniowanie komórki ma wtedy idealny dostęp prosto do naszego ciała.
Niemieckie Ministerstwo Ochrony Środowiska po otrzymaniu najnowszych wyników badań na temat wpływu komórek na zdrowie orzekło, że dzieci do lat 5 bezwzględnie nie powinny używać komórek, a dzieci starsze mogą korzystać z nich z dużym ograniczeniem.
Przynajmniej raz w roku prezentowane są wyniki różnego rodzaju badań odnośnie wpływu promieniowania telefonów komórkowych na zdrowie człowieka. Najnowsze badania na ten temat pochodzą z Europejskiego Instytutu ds. Komponentów Elektronicznych w Bukareszcie. Według przeprowadzonych badań promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe ma wpływ na krew. Jej próbki poddawano oddziaływaniu mikrofal o różnym natężeniu. Eksperyment taki trwał od 10 do 60 godzin.
Po analizie wyników okazało się, że nawet przy promieniowaniu mniejszym od tego, które powodują telefony komórkowe dochodziło do wytrącenia hemoglobiny z krwinek czerwonych i przenikaniu jej do krwiobiegu. A zbyt duże nagromadzenie hemoglobiny w organizmie człowieka może prowadzić do kłopotów z pracą serca oraz wytwarzania się kamieni nerkowych.
Należy też zwrócić uwagę na to, że telefon komórkowy trzymamy głównie przy kości skroniowej, która jest najcieńszą kością czaszki, czyli stanowi bardzo słabą barierę ochronną.
Kolejne badania wykazują, że promieniowanie emitowane przez telefony komórkowe może negatywnie wpływać na żywe tkanki oraz powodować uszkodzenie kodu DNA. Wyniki te otrzymano na podstawie badań w warunkach laboratoryjnych.
Eksperymenty wykazały, że w żywych (zarówno ludzkich jak i zwierzęcych) komórkach, wystawionych na działanie pola elektromagnetycznego typowego dla telefonów komórkowych, następował znaczący wzrost jedno- i dwuniciowych pęknięć helisy kodu DNA, który przekazuje informacje genetyczną. Mogłoby to negatywnie wpływać na przyszłe pokolenia komórek organizmu. Mutacja komórek może doprowadzić do wzrostu ryzyka zachorowania na choroby nowotworowe.
Poziom radiacji wykorzystanej w eksperymentach wynosił od 0,3 do 2 Watów na kilogram, mierzonych według wskaźnika SAR (Specific Absorption Rate). Większość telefonów emituje promieniowanie o mocy 0,5 - 1 W/kg. Badania trwały cztery lata i zostały w większości sfinansowane z budżetu Unii Europejskiej. Prowadzone były przez 12 zespołów badawczych w 7 państwach.
Jak neutralizować
Zdecydowanie – unikajmy bliskiego kontaktu z telefonem komórkowym. Kiedy tylko go nie używamy, niech leży w sąsiednim pokoju lub przynajmniej 2 metry od nas. Na noc – wyłączajmy telefon i umieśćmy go najdalej od siebie, jak to tylko możliwe. Zamiast nosić w kieszeni (uwaga zwłaszcza dl Panów, którzy planują zdrowe potomstwo), nośmy telefon w torbie na ramieniu.
Jeśli tylko mamy taką możliwość – używajmy wszelkiego rodzaju odpromienników na telefon (m.in. orgonitowych).
Generalnie - powyższe informacje wyraźnie wskazują, że ludzkość obrała zły kierunek, drogę, która nieuchronnie prowadzi człowieka ku upadkowi, chorobom i destrukcji.
Istota ludzka w zupełnie naturalny sposób funkcjonuje w harmonii z przyrodą, natomiast większość (jeśli nie wszystkie) urządzenia techniczne są dla nas korzystne tylko pod względem wygody, łatwości wykonania pewnych rzeczy i pseudokomfortu. Gdybyśmy spojrzeli o kilka pokoleń wstecz, okazałoby się, że ówcześni ludzie żyli spokojniej, bardziej harmonijnie i czerpali z życia nie mniejszą przyjemność niż współczesny człowiek.
Nie należy krytycznie patrzeć na "powrót do wartości naturalnych" jako cofnięcie się wstecz w rozwoju cywilizacji - raczej należałoby spojrzeć na to, jako na świadomą reaktywację tych modeli funkcjonowania, które służą człowiekowi i go wspierają w życiu codziennym; gdzie słowo człowiek oznacza: jego samopoczucie, zdrowie, świadomość, fizjologię, energię, intelekt i aspekt duchowy. Wszystkie te elementy tworzą nas jako istotę ludzką i warto na każdy z nich spojrzeć głębiej, analizując co dany element wspiera, a co mu szkodzi.
Podsumowując - może należałoby zastanowić się, czy aby nie warto zrezygnować z części rozwiązań technicznych na rzecz lepszego funkcjonowania, zdrowia i dobrego samopoczucia...