Mógłbym oczywiście przybliżyć Ci informacje na temat psychoterapii Gestalt w taki sposób, w jaki robią to encyklopedie, jednak chyba nie ma to większego sensu. Jako człowiek inteligentny na pewno wiesz, gdzie można znaleźć mądre księgi, ale często pewnie nie masz do końca pewności, że właściwie je zrozumiałeś, dlatego spróbujmy ugryźć problem z tej strony.
Psychoterapeuta Gestalt musi mieć pełną wiedzę na temat nie tylko psychologii człowieka, ale także wielu procesów biologicznych, ponieważ Gestalt wychodzi z założenia, że człowiek jest jednostką nierozerwalnie ze sobą splecionych nici ciała i ducha. Stan homeostazy, będący skądinąd faktem biologicznym, jest w tym rodzaju terapii uznawany za idealny i do niego należy dążyć. Oznacza to pewien poziom dynamicznej równowagi zarówno wewnętrznej, jak i równowagi pomiędzy jednostką i jej środowiskiem. O ile zrozumienie homeostazy na płaszczyźnie organizmalnej jest w miarę proste, bo może zostać wyrażone działaniem matematycznym, o tyle już równowaga emocji i doświadczeń wymyka się opisowi matematycznemu i jest bardziej wyczuwalna niż obliczalna. Mówi Anna Styrna - Psychoterapeuta Gestalt z Krakowa.
Psychoterapia Gestalt prowadzona jest w czterech etapach, między którymi tak naprawdę trudno jest wyznaczyć sztywna granicę. Etap pierwszy to rozmowa wstępna. W jej trakcie psychoterapeuta poznaje pole emocjonalne pacjenta, a więc poniekąd wchodzi w jego skórę. Co ważne, taka rozmowa nie ma formy wywiadu, pytanie-odpowiedź, ale jest swobodną dyskusją, która na tematy psychologiczne zbacza rzadko, o ile w ogóle. Drugi etap, terapia otwarcia, ma na celu nawiązanie bezpośredniego, dość bliskiego kontaktu z pacjentem. Nie jest to w zasadzie próba leczenia jako takiego, natomiast oczywiście pozytywne oddziaływanie emocjonalne może kształtować postawy i osobowość pacjenta. Etapem właściwego rozwiązywania problemów jest krok trzeci, kiedy to psychoterapeuta w sposób czynny kształtuje pole emocjonalne pacjenta. W czasie terapii pacjent musi doznawać nie tylko przyjemnych emocji, aby nauczyć się rodzić z nimi w sposób właściwy. Jest to przykre, ale konieczne, ponieważ Gestalt zakłada, że człowieka należy postrzegać w sposób holistyczny, a więc także jako specyficzną i unikalną mozaikę emocji, również tych negatywnych. Czwarty, kończący terapię etap to ocena skuteczności. Jest on niezbędny, aby pacjent poznał dokładnie opinię terapeuty na temat postępów, co pozwoli mu na dalszą samodzielną pracę nad sobą.
Gestalt jest terapią skuteczną, dlatego że korzysta ze zjawisk, które są znane i powszechne. Nie ma znaczenia, co tak naprawdę kryje się za pojęciem „pola emocjonalnego”, natomiast ważne jest, że odczucia i uczucia można kształtować, trenować, tworzyć i pokonywać. Właśnie tego uczyć się ma pacjent – panowania nad emocjonalną sfera życia, która jest swego rodzaju zwierzchnością. Zajęcia psychoterapii Gestalt mogą odbywać się indywidualnie, jednak najczęściej przynajmniej część terapii ma charakter zajęć grupowych, połączonych dodatkowo z aktywnością ruchową lub zajęciami parateatralnymi. Taka socjalizacja sprzyja zwiększaniu skuteczności terapii. Jeśli w ramach jednej grupy terapii podlegają pacjenci na różnych etapach leczenia, to wówczas mogą oni stawać się swoistymi pomocnikami psychoterapeuty, co ma duże znaczenie dla skuteczności ich terapii, a także zwiększa siłę oddziaływania terapeuty.