Obecnie przepisy dotyczące ulgi za złe długi się zmieniły i są teraz dożo korzystniejsze.
Jak skorzystać z ulgi za złe długi?
Aby móc skorzystać z ulgi za złe długi, to kontrahent musi zwlekać z zapłatą przez co najmniej 180 dni. W momencie wystawiania faktury, obie strony muszą być zarejestrowanymi podatnikami VAT.
Nie może więc skorzystać z tej ulgi, osoba, która sprzedała lub wykonała usługę przedsiębiorcy, który jest zwolniony z płacenia podatku VAT.
Kontrahent nie mógł też być (w momencie wystawiania faktury) w trakcie postępowania upadłościowego lub likwidacji.
Dłużnik musi być płatnikiem VAT-u, także w momencie dokonania korekty. Dotyczy to oczywiście także osoby ubiegającej się o ulgę za złe długi.
Sprzedaż i usługi, a także podatek który z tego wynika musi być wcześniej wykazane w deklaracji podatkowej.
Z ulgi za złe długi nie można skorzystać jeżeli sprzedaliśmy długi.
Przed złożeniem korekty musimy powiadomić o tym kontrahenta. Gdy otrzymamy potwierdzenie odbioru tego pisma, z korekta trzeba wstrzymać się 14 dni. Jest to czas w którym dłużnik powinien zapłacić należności. Jeżeli tego nie zrobi, to czekają go poważne kłopoty.
Będzie musiał nie tylko korygować swoje deklaracje podatkowe, ale też czeka go zaplata podatku wynikającego z faktury VAT oraz odsetek.
Tak więc:
Dowiedz się czy przysługuje Ci ulga ( czy w dniu dostawy towaru, świadczenia usługi, kontrahenci byli płatnikami VAT-u i czy od terminu płatności minęło 180 dni),
Powiadom swoich kontrahentów o zamiarze korekty, poczekaj na potwierdzenie odbioru ( będą mieli 14 dni na uregulowanie długu),
Dowiedz się czy na dzień korekty kontrahenci są zarejestrowani jako czynni podatnicy VAT,
Dokonaj korekty VAT od niezapłaconej faktury i poinformuj o tym Urząd Skarbowy,
Do siedmiu dni poinformuj o korekcie kontrahentów, którzy są winni Ci pieniądze. Kopię pisma przekaż do swojego US.
O polskim prawie można mówić naprawdę dużo. Jako spuścizna PRL wiele przekonań do dziś gości w umysłach władzy wykonawczej. Między innymi w Konstytucji RP nie ma żadnej informacji na temat tego, że występuje podział na prawo cywilne i karne. W Ustawie Zasadniczej, której zapisów się nie tłumaczy a stosuje tak jak napisano, każdy ma prawo do sądu na jednakowych zasadach.