Wiele osób stawia sobie to pytanie i wychodzi z założenia, że chodzenie na siłownię nic pożytecznego nie przyniesie. Sam jakiś czas temu, a konkretnie 2 lata temu patrząc w kalendarz po raz pierwszy dałem namówić się przez kolegów na pójście na siłownię.

Data dodania: 2007-06-08

Wyświetleń: 9987

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 2

WIEDZA

-1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wcześniej pojawiały się wymówki: strach przed dużym wysiłkiem, brak czasu, problem ze znalezieniem dobrej siłowni. I jak na pierwszy raz przystało na następny dzień ciężko miałem wstać z łóżka przez zakwasy. Ale to mnie nie zniechęciło do dalszej pracy nad sobą i nad uczęszczaniem na siłownię. Ciągle mówiłem sobie, że początki są najtrudniejsze potem przychodzą rezultaty i w końcu można czerpać przyjemność. W moim przypadku tak było najpierw był ciężki wysiłek jak to na początku często bywa, a potem z dnia na dzień, gdy człowiek widzi rezultaty poprawę budowy ciała i na dodatek czerpie z tego inne korzyści to zaczyna mu się to podobać. Poniżej chcę opisać jakie korzyści ja dostrzegłem, zauważyłem podczas chodzenia na siłownię.

1. Nowe znajomości !
Siłownia, club fitness, aerobik coraz częściej staje się popularne wśród osób, które chcą zmienić swoją sylwetkę i nie tylko. Wyobraź sobie, że w twoim mieście znajduję się dość duża siłownia, a w niej codziennie ćwiczy około 200 osób. Jeśli lubisz nawiązywać nowe znajomości, to dobrym miejscem na to może być siłownia. Na siłownię chodzi się przede wszystkim, aby ćwiczyć, ale między czasie w szatni bądź przy odpoczynku można poznać wiele interesujących osób. Czasami znajomości zdobyte na siłowni mogą się nam przydać w przyszłości, nigdy nic nie wiadomo! To doskonała rozrywka, jeśli nudzi Ci się w domu, nie masz co robić, a chciałbyś się rozerwać. Możesz poznać wiele ludzi, a rozmowa z nimi może być czasami bardzo interesująca, ponieważ możesz się od niektórych wiele rzeczy dowiedzieć oraz nauczyć! Najlepiej znaleźć jakiegoś znajomego, który by miał ochotę zacząć chodzić na siłownię. Gdy masz już z kim chodzić to nie pozostało nic innego jak wybrać siłownię na którą będziecie uczęszczać.

2. Poprawa muskulatury.
Kto z nas chciałby być dobrze umięśnionym mężczyzną? Myślę, że każdy! Nie oszukujmy się, teraz każda kobieta wolałaby mieć mężczyznę, który chodzi na siłownię. Musi mieć dobrze zbudowaną klatę, płaski brzuch jak kaloryfer i wielki biceps. Jesteś chudy i chcesz przybrać na masie, a może jesteś gruby i pragniesz spalić kalorie? Teraz to tylko kwestia czasu. Musisz wybrać odpowiednie miejsce, gdzie będziesz mógł spokojnie ćwiczyć. Znajdź odpowiedniego instruktora, który pomoże Ci dobrać odpowiedni plan treningowy oraz będzie potrafił odpowiednio Cię zmotywować do pracy. Muszę tutaj wspomnieć, że osoby szczupłe ciężko będą miały przybrać na masie mięśniowej bez jakiś odżywek. Każdy sportowiec korzysta z odżywek takich jak: kreatyna, HMB. Jeśli ktoś chce się odpowiednio zbudować, a jest szczupły to musi sięgnąć po odżywki. Dodatkowym atutem chodzenia na siłownię jest nie tylko poprawa muskulatury ciała, ale również zwiększenie poczucia pewności siebie wśród swoich znajomych i otoczenia. Pewność siebie rośnie, wtedy jesteś wstanie zrobić wszystko.

3. Satysfakcja i poprawa samopoczucia!
Sporo osób uważa siłownię za miejsce gdzie chodzi się tylko po to, aby ćwiczyć. Dla mnie natomiast siłownia jest również świetnym miejscem do odreagowywania stresu i problemów dnia codziennego. Na siłowni zapominam o wszystkich kłopotach i koncentruje się tylko na czynnościach, które mam zamiar wykonać w danym dniu. Dodatkowo pobyt na siłowni umila mi muzyka, która jest odpowiednio dobrana do tego miejsca. Satysfakcję możemy czuć, wtedy jak ponosimy duży wysiłek na siłowni. Tak jest! Dzień, w którym ćwiczę na maksimum swoich sił mogę zaliczyć do udanych. To jest moment w którym czuję się usatysfakcjonowany, ponieważ wiem, że będąc na siłowni dałem z siebie wszystko, a za tym wszystkim idą rezultaty z których jestem dumny! Nie ma lekko, trzeba ćwiczyć ostro, żeby móc zauważyć rezultaty. Satysfakcję możemy również czerpać z pobicia własnych rekordów na siłowni. Działa to tak samo jak np. na basenie lub na bieżni. Każdy pobity rekord budzi w nas radość i dodatkowo motywuje do dalszej pracy.

Licencja: Creative Commons
-1 Ocena