Idziesz ulicą z ukochaną osobą. Trzymasz dłoń w jej dłoni. Wysyłasz ukradkowe, czułe spojrzenie, na które Ona się zatrzymuje i czule Cię całuje. A ci wszyscy „Pacyfiści” nagle patrzą na Was z pogardą i mówią: „Jesteście inne. Nie ma dla Was tutaj miejsca”. Pacyfiści.