Profil Użytkownika

Moja praca to

Przyjmuję zlecenia na artykuły, opracowania, teksty SEO i podobne

Moje zainteresowania

Głównie nauka i przyroda, a także twórczość Stanisława Lema

Pokaż więcej
Martwe drewno w praktyce ochrony przyrody

Martwe drewno w praktyce ochrony przyrody

Ludzi od wieków fascynuje krajobraz prastarych puszcz, którego nieodłączną częścią są martwe i zamierające drzewa. Mamy tego dowód choćby w literaturze. Niestety w świadomości kilku ostatnich pokoleń pojęcie lasu zmieniło się – a to za sprawą utylitarnego leśnictwa dążącego do maksymalizacji zysków z pozyskania drewna kosztem innych, zwłaszcza ekologicznych funkcji lasu. W miejsce pierwotnej puszczy mamy więc wizję „zadbanego i uporządkowanego” drzewostanu. Zatem potrzebna jest nam edukacja.

Mikrosiedliska nadrzewne

Mikrosiedliska nadrzewne

Drzewa biocenotyczne to takie, które w znaczący sposób zwiększają bioróżnorodność tam gdzie rosną. W planach ochrony przyrody stosuje się praktyki pozostawiania takich drzew w ekosystemie lub nawet specjalnych nasadzeń. Należą tu na przykład gatunki drzew nektarodajne; albo rodzące owoce wykorzystywane przez zwierzęta jako pokarm. Jednak specjalną kategorię drzew biocenotycznych stanowią drzewa uszkodzone bądź chore, częściowo obumarłe lub zamierające. One też spełniają w przyrodzie ważną rolę.

Martwe, lecz pełne życia w sobie

Martwe, lecz pełne życia w sobie

Drewno produkują wszystkie rośliny (także zielne), lecz bez wątpienia najwięcej jest go w drzewach. Dzięki temu potrafią one osiągać ogromne rozmiary i żyć nawet przez tysiące lat. W końcu jednak zamierają, a ich szczątki bywają niestety przez ludzi usuwane. Dopiero od niedawna wiemy, że martwe drewno pełni ważną rolę w ekosystemach i powinno być w nich pozostawiane.

Ni to ptak...

Ni to ptak...

Spośród trzynastu użytków ekologicznych ustanowionych w Gdańsku trzy mają za zadanie ochronę miejsc zimowania nietoperzy. Cieszy takie podejście władz mojego miasta do tych sympatycznych stworzeń, o których przeciętny człowiek raczej mało wie z uwagi na ich nocny tryb życia i ukrywanie się w mroku.

Trudna prawda: uobecnienie

Trudna prawda: uobecnienie

Większość z nas słyszała w młodości na lekcjach religii, że Msza święta jest uobecnieniem Ofiary Krzyżowej Pana Jezusa. Dla człowieka naszej kultury brzmi to jakoś obco i skłania do odrzucenia tej doktryny lub do przyjęcia jej niczym gorzkiej pigułki, którą musimy połknąć i jak najszybciej zapomnieć o gorzkim smaku w naszych trzewiach.