Prowadzisz interes, restaurację, kawiarnię i chcesz klientom umilić czas muzyką. Ta kwestia jest uregulowana prawnie, dlatego musisz najpierw uiścić odpowiednie opłaty!

Data dodania: 2015-12-09

Wyświetleń: 1569

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Odtwarzasz muzykę publicznie? Zobacz co Ci grozi.

Organizacje zbiorowego zarządzania

W prawie autorskim istnieje pojęcie organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Należą do nich na przykład ZAiKS, ZPAV, STOART, SAWP. Ich zadaniem jest między innymi dbałość o to, aby autorzy utworów otrzymywali należne im wynagrodzenie, czyli tak zwane tantiemy. Nie wszyscy wiedzą, że na przykład odtwarzając utwory danego artysty przed publicznością, jaką są klienci restauracji nakładają na siebie obowiązek uiszczenia odpowiednich opłat. Na początku warto wyjaśnić znaczenie powyższych skrótów.

Stowarzyszenie Autorów ZaiKS istnieje już ponad 90 lat. Bierze ono udział w różnych inicjatywach, mających na celu lepszą ochronę praw autorskich, dochodzi roszczeń, popularyzuje twórczość. W imieniu twórcy może też wstąpić na drogę sądową, więc naprawdę nie warto „zadzierać” z tą organizacją. ZPAV to Związek Producentów Audio – Video. Ta organizacja chroni prawa producentów nagrań filmowych i muzycznych. W związku z czym, ona również jest uprawniona do dochodzenia roszczeń w sytuacji odtwarzania muzyki w lokalu bez opłat. Związek Artystów Wykonawców STOART dba o to, aby odpowiednie opłaty docierały do twórców w zamian za wykorzystanie ich artystycznego wykonania. Oznacza to, że jeżeli nagramy czyjś występ i będziemy go emitować – powinniśmy uiścić stosowne opłaty. Wokalistów i instrumentalistów zrzesza też SAWP - Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno – Muzycznych.

Zagrożenia prawne

Problem polega na tym, iż nawet jeżeli odtwarzamy w lokalu muzykę z zupełnie legalnego źródła, i tak jesteśmy zobowiązani do zapłacenia odpowiednich opłat. Zakup na przykład nośnika, jakim jest płyta CD sprawia, że stajemy się właścicielami jedynie egzemplarza płyty, a nie praw autorskich do utworów na niej. Wymienione powyżej organizacje chronią prawa różnych podmiotów i tak naprawdę, nie zawarcie odpowiedniej umowy z nawet jedną z nich może doprowadzić do tego, że wobec nas zostaną wystosowane roszczenia majątkowe.

Co można w tej sytuacji zrobić? Jednym rozwiązaniem jest oczywiście zawarcie stosownych umów. Daje nam to wtedy oczywiście nieograniczony dostęp do muzyki, ale sporo kosztuje. Drugą opcję stanowi skorzystanie z takiego produktu, jaki oferuje na przykład portal www.publicmusic.pl. Firma posiada wszystkie prawa do oferowanej muzyki, w związku z czym przestaje istnieć kwestia opłat dla organizacji zbiorowego zarządzania. Otrzymujemy dożywotnią licencję, umożliwiającą nam korzystanie z muzyki i publiczną jej prezentację. Dzięki temu, nie narażamy się na procesowanie się z organizacjami, reprezentującymi wykonawców i producentów.

Niezależnie od tego jakie rozwiązanie wybierzemy - warto działać legalnie. Długotrwałe procesy będą nie tylko sporo kosztować, ale także obniżą renomę naszego lokalu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena