Nauka emisji głosu jest ważna dla każdego kto w swojej pracy spotyka się z ludźmi – dla sprzedawców, adwokatów, konsultantów a w szczególności dla wszystkich którzy występują publicznie. Problemy z emisją głosu biorą się z napięcia mięśni strun głosowych. By lepiej emitować głos, musisz nauczyć się rozluźniać mięśnie. W dzisiejszym świecie ilość stresu której doświadcza przeciętny człowiek jest ogromna – nieporównywalna do przeszłości. Ten stres odkłada się jako napięcie w mięśniach, które utrzymuje się przez dłuższy czas, dzień po dniu, aż staje się stanem permanentnym. Prowadzi to do chorób i osłabienia sprawności całego ciała. Dotyczy to także aparatu mowy – strun głosowych, żuchwy i języka.
Większość ludzi nawet sobie nie uświadamia jak zestresowane są ich ciała. A jeśli już zaczynają czuć, że coś jest nie tak, najczęstszą reakcją jest ‘rozluźnienie się’ poprzez konsumpcję alkoholu, czasem do takich ilości, które powodują ‘rozluźnienie totalne’ zwane popularnie ‘zgonem’. Niestety takie ‘rozluźnienie’ jest tylko pozorne – jego pozytywne efekty znikają razem z wyparowanym alkoholem, a zostają efekty negatywne. Nie na tym polega relaksacja. Relaksacja następuje wtedy, gdy w mięśniach jest równowaga między napięciem i rozluźnieniem.
Zbyt dużo wysiłku powoduje ścisk mięśni i zblokowanie całego ciała, zbyt mało napięcia powoduje sflaczałość i brak energii. Kiedy mamy ten stan harmonii pomiędzy napięciem i rozluźnieniem, nie odczuwamy tak naprawdę wysiłku przy pracy mięśni – raczej odczuwamy jakby nasze mięśnie poruszały się niejako same, dzięki jakiejś zewnętrznej sile. Nauka emisji głosu również musi przebiegać w harmonii pomiędzy napięciem a bezwysiłkowym działaniem. Trzeba jednocześnie wykonać pewien wysiłek i dać się prowadzić procesowi, który sam się dzieje. Tylko wtedy osiągniemy szybkie postępy i nasz głos będzie pracował dla nas a nie przeciwko nam.
