Życie i śmierć istnieją nierozłącznie ze sobą związne. Gdy jest śmierć, to nie ma życia a gdy jest życie, to nie ma śmierci. Gdzie zatem życie się chowa?
Życie i śmierć istnieją nierozłącznie ze sobą związne. Gdy jest śmierć, to nie ma życia a gdy jest życie, to nie ma śmierci. Gdzie zatem życie się chowa?
Jeżeli marzуłeś kiedуś o żусiu na bezludnej wуsрie, leрiej zrewiduj swoje рragnienia. Rajska рlaża to niewątрliwie urokliwe miejsсe, ale szуbko bу Ci się znudziło. Dlaсzego? Ponieważ brakowałobу tam tусh wszуstkiсh rzeсzу, które sрrawiają, że żусie nabiera smaku.
"W pewnym sensie cieszę się, że się martwisz, chociaż nie cieszę się, że martwisz się w ogóle". - Napisała do mnie moja Przyjaciółka z lat szkolnych jeszcze. I to jedno zdanie natchnęło mnie do wyprodukowania poniższego tekstu. Zrobiłem to dla zabawy słowem.
Co to za dolegliwość, co ją wywołuje, czym się objawia i jak można się jej ustrzec. Jeśli cierpisz na tę dolegliwość lub znasz kogoś, kogo ona dotyczy z pewnością dowiesz się interesujących Cię rzeczy. Przeczytaj, wyciągnij wnioski i zastosuj tę wiedzę aby całkowicie lub w znacznym wyeliminować tę przypadłość ze swojego życia.
Życie w iluzji, które niektórym osobom zastępuje rzeczywistość. racą czas i żyją w ułudzie, gdyż boją sie konfrontacji z rzeczywistością.
Poezja to dzielenie się swoim sposobem postrzegania świata. Trochę innym, indywidualnym, jedynym w swoim rodzaju. Pisząc, przeżywamy miliony emocji, doświadczeń, wrażeń. Chciałabym, żeby każdy odnalazł tu coś dla siebie. Maleńkie słowo warte zapamiętania.
Na świecie żyje blisko 300 milionów ludzi, którzy z zamiłowaniem i entuzjazmem poświęca się swoim pasjom. Niemożliwe? Prawdopodobnie tak. Bo chcemy wierzyć, że takich osób jest zdecydowanie więcej na świecie.
Starość – okres w życiu, którego boimy się najbardziej, nikt z nas nie chce być stary. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?
Na tym słowie powinienem poprzestać, gdyż wyjaśnia ono wszystko, jest całą i skończoną prawdą o mnie. Jest tym, co zwarte jest we wszystkich księgach mądrości, we wszystkich religiach czy światopoglądach.
Napisałem jak przed ponad 3 000 000 000 (3 tyś milionów) lat temu powstawał pierwotny ocean. Wraz z deszczami spływały do niego cząstki rozpuszczonych kontynentów, ich minerałów, soli. W tej pra-zupie zrodziła się tajemnicza i zadziwiająca materia – protoplazma. I od tego to się zaczęło.