Jak na lądzie tak i w morzu wiosna to okres odnawiania się życia. Na lądzie obserwujemy te zjawiska co roku. Na morzu… Żeby to dostrzec trzeba posiąść pewną specjalistyczną wiedzę, a potem to już całkiem proste i oczywiste.
Jak na lądzie tak i w morzu wiosna to okres odnawiania się życia. Na lądzie obserwujemy te zjawiska co roku. Na morzu… Żeby to dostrzec trzeba posiąść pewną specjalistyczną wiedzę, a potem to już całkiem proste i oczywiste.
Wielbłąd towarzyszy nam od ponad 4500 lat. W naszej szerokości geograficznej mało znany i stanowiący atrakcję ogrodów zoologicznych i cyrków.Jest nadal niezastąpionym zwierzęciem użytkowym.Stanowi o życiu lub śmierci swoich właścicieli. Co o nim wiemy? Czy go znamy? Czy to tylko egzotyczne zwierzę?
Kameleony są na wolności dość poważnie zagrożone wymarciem. Dlatego zalecam zakup zwierzęcia z pewnego źródła, czyli w specjalistycznym sklepie terrarystycznym, gdzie otrzymamy również dowód rejestracyjny danego osobnika. Poza tym kameleony rozmnożone w warunkach terrarium znacznie łatwiej i lepiej znoszą warunki hodowlane.
Pomimo, że wszystkie gatunki objęte są międzynarodową ochroną wiele z nich można hodować w specjalnych terrariach. Kameleony (Chamaeleonidae) należą do rodziny gadów (Reptilia) z podrzędu jaszczurek (Sauria, Lacertilia) nadrzewnych, która obejmuje dwie podrodziny liczące sześć rodzajów i około 120 form i gatunków.
Gryzoń ten został opisany jako gatunek w XVIII wieku – rodzina myszowatych, podrodzina chomikowatych. Potem zniknął tak skutecznie, że został uznany za wymarły. Dopiero w 1930 roku pod miastem Aleppo w ówczesnej Syrii natrafiono na całą ich rodzinę. Stąd nazwa: chomik syryjski.
Szczur biały, o którego hodowli teraz opowiem, to nie zwierze laboratoryjne, lecz domowe. Wymaga odpowiednich warunków, opieki, żywienia i pielęgnacji. I to my musimy mu to zapewnić. A ponieważ już wiemy, że nie należy się go ani bać, ani brzydzić, przystąpmy do organizowania mu pobytu u nas.
Siedzi za – no właśnie, czy za kominem? A może kaloryferem… Daje swój koncert – skrzyp, skrzyp, skrzyp. Gra i gra. To nie jest hałas. To nie dźwięk irytujący czy przeszkadzający w oglądaniu TV. To dźwięk letniej ciszy zimą. Ciszy, którą świerszcz obudził. Cudo!