Po wyjściu od potencjalnego przyszłego pracodawcy zazwyczaj skupiamy się głównie na tym, co moglibyśmy zrobić lepiej. Nierzadko z takiego podsumowania wychodzi nam, że zupełnie sobie nie poradziliśmy.
Po wyjściu od potencjalnego przyszłego pracodawcy zazwyczaj skupiamy się głównie na tym, co moglibyśmy zrobić lepiej. Nierzadko z takiego podsumowania wychodzi nam, że zupełnie sobie nie poradziliśmy.
Wiesz, że Twoja praca, to w jakiej jesteś, to jak wykonujesz swoje obowiązki świadczy o tym jak podchodzisz do życia, jak potrafisz dawać, jak bardzo jesteś zbilansowany i szczęśliwy? Pierwsze nie będzie jajko... było by zbyt prosto
Poszukiwanie pracy zazwyczaj składa się z kilku etapów. Jednym z nich – niestety powszechnym – jest moment, gdy cały proces trwa na tyle długo, że zrezygnowany kandydat gotowy jest przyjąć każdą ofertę, byle mieć pracę. Warto już na początku zabrać się za szukanie zatrudnienia tak, by trafić na satysfakcjonujące zajęcie
Brak zatrudnienia na stałym etacie to nie koniec świata. Jeśli posiadamy odpowiednie predyspozycje, możemy zostać freelancerami co w efekcie oznacza, ze sami sobie jesteśmy szefami.
Dwóch robotników stojących obok siebie i wykonujących tą samą pracę spytano: „Co robicie?”. Pierwszy odpowiedział „Buduję ścianę”, drugi odpowiedział „Buduję katedrę”. Nie trudno zgadnąć, który z nich czerpał więcej satysfakcji z wykonywanej pracy.
Praca to w dzisiejszych czasach bardzo pożądane dobro, o czym doskonale wiedzą również oszuści, dlatego tutaj również powinniśmy zachować ostrożność i sprawdzać komu wysyłamy swoje CV.
Pewien znany polski vloger twierdzi, że Wrocław jest zawsze drugi: „Turystycznie drugi za Krakowem, Zachodniokulturowy drugi za Poznaniem oraz hipstersko drugi za Warszawą.” Sugeruje nawet zmianę hasła „Wrocław – miasto spotkań” na „Wrocław – pierwszy w byciu drugim”...
Wiele osób słysząc słowo „Śląsk” wciąż wyobraża sobie dzieci bawiące się we wszechobecnych hałdach węgla, powietrze zanieczyszczone tak, że można je kroić nożem oraz katowicki Spodek obracający się w ruinę...
Osoby, które mogą powiedzieć „mam czas nas wszystko, jestem świetnie zorganizowany” występują w przyrodzie niezwykle rzadko. Zwykle ludzie nie rodzą się z taką umiejętnością i muszą ją dopiero wypracować. A czasem jest to niezwykle trudne, ponieważ wymaga systematyczności i silnej woli.
W ogłoszeniach o pracę rekrutujący nie zawsze informują o konieczności przesłania listu motywacyjnego. Jeśli jednak zależy nam na danym stanowisku, dobrze jest taką wiadomość dołączyć. Nie musi to być osobny plik tekstowy, wystarczy, że wyślemy do pracodawcy nieco rozbudowaną wiadomość e-mail. Jak zredagować taki skrócony list motywacyjny?