kura

Zwierzęta w polityce i wierszu

Zwierzęta w polityce i wierszu

To, co się dzieje wśród nas, ludzi, jest czasem tak wstydliwe, że lepiej jest komentowanie tych zjawisk przerzucić na świat zwierząt. One się nie obrażają, nie „mają za złe”, a my możemy bezkarnie poszydzić sobie z nas samych. Tytuł pierwszego wierszyka jest celowo niegramatyczny – licentia poetica.

Filozofia kury.

Filozofia kury.

Żartobliwe i surealistyczne opowiadanko. Napisałam je kiedyś jednym tchem. Broń boże nie porównuję kobiety do kury, no może troszeczkę. Zaznaczam jednak, że to pastisz, ironia, żarcik i gra słów. Zapraszam do poczytania. ;-)