Światło jest tworzeniem i samoświadomością wszystkiego co istnieje.
Światło jest tworzeniem i samoświadomością wszystkiego co istnieje.
Przeglądając różne blogi, wpisy i rzekomo historyczne wydarzenia, często można natknąć się na określanie wszelkich działań pod nazwą: chrześcijaństwo. Chrześcijanin to ktoś, kto wierzy w śmierć Jezusa, a wiele jest religii, które w nią wierzą, a z katolicyzmem nie mają nic wspólnego.
Kilkanaście lat temu jeden z biskupów zaprosił Jezusa na wojnę. Czy Jezus powinien pokornie wysłuchać tej propozycji i w czołgu usiąść razem z czołgistami, a potem ruszyć na wroga? Anioł, który przyszedł na ziemię, nauczał miłości i wybaczenia, miałby walczyć lub wspierać walczących?
Transformacja ziemi przebiega, choć ludzkość o tym nie bardzo chce wiedzieć. Czas, który nam dany, jest wyjątkowy i warto z tej nadzwyczajnej okazji skorzystać. Siły ciemności chcą ukryć ten fakt i dalej zabawiąją nas grzechotkami.
Cokolwiek istnieje, musi mieć swój fundament czy matrycę, w której istnieją zasady systemu. Poznajmy matrycę świata, w którym żyjemy oraz nową matrycę, do ktorej możemy przejść w krótkim czasie.
Dlaczego zło walczy ze złem? Bo to, że szatan walczy z Bogiem, zło z dobrem - jest w wymiarze zarówno metafizycznym, jak i historycznym czymś oczywistym. Woland przybywa do Moskwy, by ocalić to, co jeszcze nie zostało zepsute; pogrążyć zaś to, co złe i moralnie chore.
Artykuł ten polecam wszystkim poszukującym, chcącym poznać coś innego, co może pomóc w zrozumieniu nauk Jezusa. Warto na chwilę przystanąć, by zwrócić uwagę na siebie, na to, co wokół.
Kwant – najmniejsza porcja, jaką może mieć lub o jaką może zmienić się dana wielkość fizyczna w pojedynczym zdarzeniu; np. kwant energii, kwant momentu pędu, kwant strumienia magnetycznego, kwant czasu. (Wikipedia.pl)
Do napisania tego listu-artykułu skłoniła mnie lektura tekstu Pana Michała Miziarskiego, pt. „Jezus był filozofem i psychologiem, ale nie Synem Boga” (opublikowanego na Artelis 25.04.2011). Nie, nie, wcale nie zamierzam taranować Pana Michała siłą argumentów. Mam zamiar po prostu zabrać głos w dyskusji.