Hej tam!
Piękni Ludzie, o sercach słonecznych,
z którymi wczoraj miałem zaszczyt
budować dzisiejsze wspomnienia.
Niech Was nigdy nie okryje
warstwa zapomnienia.
Pozostańcie w wierszu, com go ulepił z Miłości,
do uśmiechów Waszych – Waszej życzliwości.
Wy, którzy także dzisiaj jesteście mi Źródłem
- Przyczyną i Skutkiem -
idźcie dalej i głoście zasadę Miłości,
jako Pierwotne Prawo Życia i Istności.
Pozostawię Was w centrum -
serca, które kocha szczerze
każdą Waszą słabość,
zaś siłę za nią bierze.
Wad nie widzę bo Miłość zalewa mi oczy -
delikatnie się uśmiecha Ten, Który Obok Kroczy.