Od kilku dni świat, a przede wszystkim Polska żyje sensacyjnym aresztowaniem naszego wielkiego rodaka, świetnego reżysera Romana Polańskiego. I ja chciałabym w związku z tym wtrącić swoje trzy grosze i cofnąć się wspomnieniami do paru godzin spędzonych na planie filmowym podczas kręcenia zdjęć do filmu "Pianista".