Zastanawialiście się kiedykolwiek, ile należy dawać klientowi? Czy ma to być 100% - czyli dokładnie to, za co zapłacił? Czy może mniej niż 100% - tak, żebyśmy na tym, co „zaoszczędziliśmy”, mogli zarobić? A może powinno to być ponad 100%, żeby klient był zadowolony? Na usta sama ciśnie się trzecia odpowiedź.