Wszelkie legendy wedyjskie informują nas o tym, że pierwotnie Midgard-Ziemię, naszą ziemię, zamieszkiwały cztery klany Wielkiej Rasy.
D’Arjanie przylecieli z Gwiazdozbioru Tara. Cechował ich srebrny (wyrazisty, żywy) kolor tęczówki oka. Nie mylić z szarym (matowym, martwym). Mieli jasny kolor włosów, o różnych odcieniach blondu. W późniejszych czasach znani jako Syberyjscy Tatarzy, północno-zachodni Germanie, Duńczycy, Flamandzi, Łotysze, Litwini i Estończycy.
Bardzo ciekawą informację jest ta o srebrze, które bezpośrednio ma związek ze srebrnymi oczyma D’Arjów i dlatego wiele słowiańskich amuletów wykonywano ze srebra. Do Da-Arjów próbowali porównywać się Niemcy tworząc historię nazizmu. Słowianina, potomka któregokolwiek z rodów Wielkiej Rasy nie cechuje ani kolor oczu, ani kolor skóry, a zachowanie, które wnoszą, wszędzie tam gdzie się pojawiają, co daje właśnie grupa krwi pierwsza — osiem komórek męskich i osiem komórek żeńskich. Mimo tego D’Arjanie należeli do najdoskonalszych wojowników, którzy nie obawiali się negatywnej energii wrogów, choć Arianie są miłującym pokój istotami, to kwestia obrony swoich terenów miała priorytet.
H’Arjanie przybyli z Gwiazdozbioru Oriona. Cechował ich zielony kolor tęczówki oka, włosy blondu i jasnego blondu. W późniejszych czasach mieszkańcy wschodniej Rosji, Północnowschodni Prusowie (Rusy Pomorskie), Skondynawowie, Anglosasi, Normanowie, Gallowie, Islandczycy.
Ha-Arjanie zaliczali się do legendarnych wojowników, którzy w walce posługiwali się także siłą umysłu i niewyczerpaną pozytywną energią. Potomkowie ich we współczesnym świecie są doskonałymi fachowcami w wyuczonej dziedzinie.
Słowiańskie Rody Rassienów są kolejną rasą. Wyróżniał ich piwny kolor tęczówki oka i włosy raczej ciemne. Przylecieli z systemu gwiezdnego Dażdboga. Później: Rosja i zachodnia Rosja, Włosi, Syryjczycy, Goci, Albańczycy, Awarowie, Mołdawianie. Według niektórych informacji założyciele Cesarstwa Rzymskiego.
Rassieni może nie zaliczali się do aż tak znamienitych wojowników, ale niewiele ustępowali pola powyższym, bo nabrawszy doświadczenia bojowego w obronie swojego ja, radzili sobie wyśmienicie, choć ulegali psychologicznym wpływom i negatywnej energii.
Rody Śwaitłorusów (niektórzy nazywają ich Świętorusy) przybyły z systemu gwiezdnego Wielkiej Niedźwiedzicy. Mieli niebieskie oczy, a włosy odcieniach od białego do rudego. W późniejszych czasach mieszkańcy północnej Rosji, Białorusi, Wschodnie Niemcy, Polanie, Wschodnie Prusy, Serbowie, Chorwaci, Irlandczycy, Szkoci, Asyryjczycy, Macedończycy.
Według legend w oczach Światłorusa można dostrzec czystość nieba, górskiego jeziora, ale błysk oka stawał się ostrzejszy niż stal. Światłorusowie mieli uchodzić za najbardziej pokojowo nastawionych przedstawicieli Wielkiej Rasy, co prawdą było jedynie po części, bo w obronie Rodu dzielnie walczyli do ostatniej kropli krwi. Wśród Światłorusów najczęściej występowali wszelkiego rodzaju twórcy, duchowi przewodnicy i uzdrowiciele. Celem Światłorusa jest tworzenie, doszukiwanie się piękna w brzydocie i moralności w niemoralnym.
Powyżej przedstawione rody, żyły w symbiozie i pokoju, jeszcze wcześniej na innych światach. Cztery główne rody Wielkiej Rasy Da-Arjanie, Ha-Arjanie, Światłorusy i Rassieni są jednocześnie niepodzielną częścią całości.
Warto tu nadmienić, iż w przypadku czterech rodów mówi się o wysokim wzroście. Trudno jest jednak uwierzyć, aby taki człowiek miał cztery metry wzrostu. Trudno jednak zaprzeczyć wykopaliskom archeologicznym, gdzie znajdywane są ludzkie szkielety dochodzące do czterech metrów. Mimo wszystko mówimy tu o wysokich ludziach.
Poza klanami Wielkiej Rasy zjawili się także inni.
Zwani: Arimami, rody o żółtej skórze, przodkowie Chińczyków, Japończyków, Koreańczyków.
Także znani jako Indianie, ludzie o czerwonym kolorze skóry w tym samym czasie zamieszkiwali ziemię.
Szaraki (drugie ich określenie jest dziś niepoprawne politycznie), przybyły z Gwiazdozbioru Kościeja. Główna ich cechą były szare oczy, szare-matowe, martwe, niski wzrost, nie przekraczający półtora metra. Ich celem jest niszczenie, nie znają honoru.
Szaraki ściągnęły na Midgard ciemnoskórych potomków Adama i Ewy, którzy zamieszkali na wyspie Sri-Lanka. Kolor skóry blado-szary. Mieli mieć czarny kolor tęczówki, czarne włosy, wzrostu nie przekraczającego stu pięćdziesięciu centymetrów. Niektórzy uważają, że byli dwupłciowi. W późniejszych czasach zamieszkali Egipt. Uparcie dążąc w wypełnianiu woli boga, którego imienia nie wolno wymawiać, za cel obrali pozbycie się rodów Wielkiej Rasy, używając wszystkich możliwych sposobów i tą dziedziną zajmują się do dziś.
Wielki Podział rozpoczął Wielkie Przesiedlenie, czyli wędrówkę ludów, w celu znalezienia dogodnego do zamieszkania. Czas przed podziałem, został wymazany z dziejów i dziś często spotyka się z wyśmiewaniem.
Wielki Podział dotyczył podziału rodów na mniejsze klany i rozejście się ich po całej Europie. W zamierzonym efekcie doprowadził do osłabienia siły głównych klanów. Nie mam tu na myśli bitew, ale chodzi o wzniosłe czyny, bo bić się potrafi każdy głupek, zaś celem mądrego człowieka jest rozwój, a nie niszczenie.
Nie wspomniałem tu o wielu rasach, gdyż brakuje materiałów. I nie doszukałem się nic na temat pojawienia się ludzi o czarnym kolorze skóry.
Zakończyła się Noc Swaroga, czas bitew, wojen i następuje czas odrodzenia Wielkiej Rasy. Ludzie budzą się i doszukują faktycznej przeszłości w korzeniach swoich rodów. Oczywiście nie brakuje przeciwników, którzy piszą bzdury aby zasiać fałsz w umysłach przebudzonych. Nie da się jednak wymazać wiedzy, która jest w genach. Tak jak w jednej z indiańskich legend o powstaniu człowieka, gdy bogowie zastanawiali się, gdzie należy ukryć wiedzę, aby ludzie jej nie odnaleźli, tam gdzie jej nie będą szukali — ukryli ją w nich samych. Każda legenda zawiera ziarno prawdy. Ale możemy zastanowić się nad tym, jak wielkim zagrożeniem jest ktoś, kogo pali się żywcem na stosie, niszczy za posiadanie wiedzy lub niszczy przy użyciu różnych metod fizycznie, moralnie i duchowo, za samo honorowe postępowanie.
Dzisiejszy świat zdominował bóg-pieniądz.
Bez pieniędzy żyć się nie da.
Ale, czy da się żyć bez rozumu?
