Rasowemu kotu należy zapewnić nie tylko stałą opiekę weterynaryjną (w razie choroby, ale także okresowe przeglądy zdrowotne i szczepienia) i często fryzjerską, ale także odpowiedni pokarm.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w warunkach domowych niezwykle trudno jest skomponować posiłek dla kota zaspokajający wszystkie jego potrzeby. Jak w przypadku każdego innego gatunku, tutaj także konieczne jest zapewnienie odpowiednich ilości i proporcji składników odżywczych. Nawet dysponując odpowiednią ilością czasu trudno przygotować idealnie zbilansowany domowy koci posiłek, a co dopiero gdy właściciel większość czasu spędza poza domem.
Rozwiązaniem są gotowe karmy dostępne w sklepach zoologicznych. Tak, w sklepach zoologicznych i gabinetach weterynaryjnych. Na pewno nie w supermarketach – owszem, oferowane tam karmy są tanie, ale niemal zupełnie bezwartościowe, coś jak fast food dla ludzi. Kot jest mięsożercą i podstawą jego diety musi być białko zwierzęce. Tymczasem sklepowe puszki to głównie węglowodany i wypełniacze, a udział mięsa kształtuje się na poziomie najwyżej kilku procent.
Najłatwiejsza sytuacja jest wtedy, gdy kot cieszy się dobrym zdrowiem i należy do niewymagającej rasy, jaką są na przykład koty brytyjskie, norweskie czy europejskie krótkowłose. Wtedy podaje się im zwykłą karmę, oczywiście dostosowaną do wieku i stanu (kocur, kotka, kotka w ciąży itd.). Stan rzeczy komplikuje się, gdy kot należy do rasy o specyficznych potrzebach pokarmowych. Przykładowo, koty egzotyczne i perskie wymagają karmy o kształcie umożliwiającym pobranie kawałków za pomocą spodniej części języka (wynika to z charakterystycznej budowy pyszczka). Koty długowłose muszą mieć karmę wzbogaconą w składniki pozytywnie wpływające na stan sierści i utrzymanie jej w odpowiedniej kondycji. Z kolei koty orientalne (w tym syjamskie) powinny być żywione karmą łatwą do rozgryzienia i zapewniającą właściwą higienę jamy ustnej, a to dlatego, że chwytają one kawałki karmy zębami. Koty ras o dużych rozmiarach, jak na przykład Maine Coon, mogą być narażone na choroby układu krążenia i stawów, więc dieta musi chronić przed otyłością.
Kiedy kot cierpi na jakieś schorzenie, dieta jest jednym z elementów leczenia – podobnie jak w przypadku ludzi. Stąd w handlu dostępne są karmy dla kotów z chorymi nerkami, wątrobą, trzustką, alergią, anemią, biegunką itd. Karmy takie są niestety znacznie droższe. Dostępne są także karmy dla kotów zdrowych, ale poddanych zabiegowi sterylizacji lub kastracji, który ma znaczący wpływ na zachowanie i zapotrzebowanie pokarmowe zwierzęcia.
