Choć większości z nas może się wydawać, że w sądzie spotkamy wyłącznie groźnych kryminalistów, prawda jest taka, że na co dzień sąd zajmuje się zupełnie prozaicznymi sprawami. Rozwodami, odczytami testamentów, drobnymi karami za przekroczenie prędkości, ale także... sporami rzeczowymi.

Data dodania: 2015-10-16

Wyświetleń: 1329

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Spory o daną rzecz

    Spory rzeczowe obejmują przede wszystkim sytuacje, w których nasza własność została naruszona lub nie chcemy się nią dzielić. Pojęcie to jest dość obszerne, gdyż dotyczy nie tylko nieruchomości, ale także obiektów ruchomych - zarówno większych, jak na przykład samochód, ale i tych mniejszych, nawet takich jak ubrania czy stara płyta cd. W każdym z tych przypadków sprawa może być bardziej i mniej skomplikowana, może być załatwiona na jednej rozprawie, ale może zająć też lata. Prawo nieruchomości jest tematem praktycznie nieskończonym, gdyż każdy z nas prędzej czy później padnie ofiarą jego kruczków, zostawmy je zatem na następny raz, a skupmy się na tych mniejszych rzeczach.

    Współcześnie możemy zauważyć dwa najczęściej występujące przypadki dotyczące prawa rzeczowego. Pierwszym z nich jest związany z rozwodem podział majątku. Najłatwiej rozwiązać to polubownie, czyli umówić się, który z partnerów co zabiera. Dla pewności można podpisać między sobą umowę w obecności notariusza, co jest niewielkim wydatkiem (ok. 100-200zł), a zapewni nam pisemne potwierdzenie. O taki podział majątku można wnieść również przy sprawie rozwodowej, a nawet po. Nie zapominajmy jednak, że wniesienie o podział majątku już po rozwodzie to koszt ok. 1000 zł. 

    Przy powyższym sposobie podziału nie ma problemu, jeśli chodzi o mniejsze rzeczy. Kłopoty zaczynają się, gdy trzeba się podzielić samochodem, który jest zapisany tylko na jednego z małżonków lub sprzętem AGD, który wciąż nie został spłacony. Wtedy, niezależnie od tego, czy para rozpada się ugodowo, czy winna jest tylko jedna osoba ze związku, sąd podzieli rozwodników opłatami. Przedstawmy to na przykładach: jeżeli pan X jest oficjalnym właścicielem samochodu, który teraz chce zatrzymać pani X, a zakupili go za wspólnie zarobione pieniądze, sąd nakaże nie tylko przepisanie własności, ale także spłatę części wyłożonej kwoty. Jeśli natomiast państwo X są wspólnie właścicielami kredytu na przykładowy sprzęt AGD, po rozwodzie dalej oboje są zobowiązani do jego spłaty. Jeśli zakupiony sprzęt zachowa jeden z małżonków, drugi może wymóc zaprzestanie płacenia. Zarówno sądownie, jak i umownie.

    Drugim najczęściej spotykanym dziś przypadkiem jest spór transakcyjny w sklepie internetowym. O ile sklep internetowy posiada określone prawa, o tyle osoby prywatne często nie są ich świadome. Zarejestrowana spółka zobowiązana jest do przyjęcia zwrotu towaru w terminie do 10 dni od daty dostarczenia bez podawania przyczyny zwrotu, co obowiązuje również osoby prywatne. Niezależnie od tego, czy towar wygląda inaczej niż na zdjęciach, czy ten zaznaczony jako nowy okazał się używany, czy po prostu nam się nie podoba, sprzedawca nie ma prawa odmówić przyjęcia zwrotu. Jeśli tak się jednak stanie, należy to niezwłocznie zgłosić do sądu powszechnego. Pamiętajmy, że platformy sklepowe takie jak Allegro mogą pomóc nam w rozwiązaniu sporu. Nie zapominajmy także, że o sprzęt uszkodzony przez pocztę lub kuriera należy sądzić się nie ze sprzedawcą, a z dostarczycielem.

    Nie obawiajmy się wstępowania na ścieżkę prawną i dbajmy o swoje prawa. Nie należy lekceważyć tego, jak ważny może być właściwy akt własności lub poprawnie sporządzona oferta sprzedaży.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena