Co to jest anoreksja?
Słowo anoreksja oznacza utratę aptetytu, ale zaburzenie jest o wiele bardziej złożone. Czasem określa się je jako "chorobę odchudzania", ale termin ten jest mylący, ponieważ ludzie chorzy koncentują się bardziej na zwróceniu na siebie uwagi niż na odchudzaniu. Często czują się oni bezradni i niedowartościowani, pomimo zachowywania pozorów pewności siebie. Cierpiący na anoreksję stopniowo ograniczają ilość pokarmów w pogoni za szczupłą sylwetką, którą cenią raczej jako dowód samokontroli, niż atrybutu piękna. Towarzyszy temu iluzja na temat własnej figury i obawa, że jeśli zaczną normalnie się odżywiać, to natychmiast utyją. Nieco inaczej sprawa wygląda w przypadku bulimii.
Czym jest bulimia?
Słowo to, oznacza wielki głód, ale syndrom ten objawia się w spósób o wiele bardziej skomplikowany. Występujące ostre ataki głodu, związane są z przyjmowaniem ogromnej ilości pokarmu, co w efekcie powoduje wymioty i ubytek kalorii. W większości przypadków objadanie się jest objawem neurotycznego zaspokajania lęku lub innych tłumionych, negatywnych emocji. Istnieją powiązania pomiędzy anoreksją a bulimią. Mianowicie ta pierwsza, może z czasem przerodzić się w tą drugą. Wówczas zaburzenie to jest określane jako bulimareksja. Może się ono wyrazić w taki sposób, że niektórzy ludzie, cierpiący na tą chorobę, pozostają chudzi pomimo objadania się, natomiast inni podlegają ogromnym wahaniom wagi, mogącymi dochodzić do 45 kilogramów pomiędzy kolejnymi fazami choroby.
Bulimia jest często chorobą ukrywaną, której towarzyszy poczucie wstydu i niesmaku. Chory patrzy na jedzenie bardziej ze strachem niż z przyjemnością.
Najczęściej spotykanym powodem bulimii, wydaje się być presja środowiska i moda na odchudzanie. Moda na szczupłość podsycana jest przez reklamy przemysłu produkującego żywność niskokaloryczną i różne preparaty odchudzające. Są to reklamy, które wmawiają nam, że "szczupłe jest piękne". Jednocześnie inne firmy ukazują rozkosze jedzenia chipsów, słodyczy i innych kalorycznych produktów, a zwyczaje towarzyskie zachęcają do jedzenia niemal jako do metody spędzania wolnego czasu.
Wydaje się, że złotym środkiem jest więc regularne spożywanie wartościowych posiłków oraz zadbanie o choćby minimalny wysiłek fizyczny, każdego dnia. Nawet w sytuacji, kiedy zdarzy nam się podjeśc zbyt dużo batoników czy boczku, nie powinniśmy od razu wpadać w panikę i głodzić się, lub co gorsza, wymiotować po każdym posiłku. Aktywność fizyczna poprzez sport, który sprawia nam przyjemność lub wyjazd na wczasy odchudzające, bardzo szybko pomogą nam prawidłowo, pozbyć się niechcianych kilogramów.