Znane powiedzenie „jak cię widzą tak cię piszą” sprawdza się również w tym przypadku. Obserwuję nasze kosmetyczki i zastanawiam się  czasem jakim cudem jeszcze funkcjonują. Bo to właśnie ich wygląd pozostawia wiele do życzenia.

Data dodania: 2011-05-25

Wyświetleń: 2180

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Co to znaczy?

Na pytanie o idealną kosmetyczkę często padają w odpowiedzi określenia: schludnie ubrana, estetyczny wygląd, czysta…

Przyglądałam się niedawno Tajlandkom, które prowadzą gabinet kosmetyczny w centrum Pragi czeskiej. Wszystkie MIAŁY spięte albo uczesane w warkocz włosy, ubrane schludnie w służbowy, pasujący do wystroju uniform w delikatnych, pastelowych kolorach i  krótkie paznokcie u rąk. Pracowały często na kolanach wykonując masaż stóp całe oddane pracy. Podczas gdy u nas w gabinetach często do zabiegu podchodzi pani z długimi tipsami suto kraszonymi ozdobami, umalowana tak, że tusz kapie z rzęs, a co gorsze z rozpuszczonymi włosami. I nie jest to odosobniony przypadek.

Wszystko wymaga smaku i gustu, ale warto zadbać o to, żeby przyciągnąć do siebie klienta, który nie koniecznie chce być podrapany „szponami”.

Wyprasowany, czysty fartuch będzie świadczył o twojej higienie, a krótkie paznokcie nie będą wzbudzać obaw u klientki.

Obuwie najlepiej miękkie, żeby nie stukać obcasami o podłogę podczas, gdy klient się relaksuje.

Niezwykle ważny przy tym jest zapach. Nie wyobrażam sobie, żeby przy mnie krzątała się cuchnąca papierosami osoba.

Tak naprawdę tylko w jednym przypadku możesz sobie pozwolić na palenie – jeśli będzie to gabinet dla palaczek. Tyle tylko, że nie możesz liczyc wtedy na duże zyski bo z palaczami jest tak, że ostatnią złotówkę wydadzą na papierosy, a nie koniecznie na zabiegi kosmetyczne.

Nawet palacze nie chcą przychodzić do zakładów cuchnących starym dymem papierosowym.

Zajrzałam z ciekawości do restauracji w Chorzowie (tylko dla palaczy) i świeciła pustkami. Zatem chyba niezbyt trafiony pomysł.

W czystym, pachnącym I delikatnie miejscu czujemy się przyjemniej i bezpieczniej.

Strój kosmetyczki to często pierwsza opinia o gabinecie, nie mówiąc już o jej dłoniach.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena