Czasem jest tak, że zaczynasz robić coś w co nie wierzy nikt oprócz Ciebie. To Twoje marzenie. I tylko Twoje. I entuzjazm, którym chcesz dzielić się ze światem ;) I wtedy pojawiają się „kraby”, które za wszelką cenę chcą ściągnąć Cię do swojego wiaderka. Do swojej przeciętności.