Zdarza się, że kiedy rozmawiam z właścicielami salonów i mówię, że problem leży w braku innowacyjności, twórczości, a przede wszystkim w braku podporządkowania działalności potrzebom klienta, kiedy mówię, że problem ich firmy nie leży w czynnikach zewnętrznych tylko w nich samych, ludzie się obrażają.
Pomimo tak wielu wspaniałych salonów na rynku klient wciąż ma poważny problem ze znalezieniem dla siebie produktu jakiego potrzebuje.
Klient się zmienił. Nie kupuje już przysłowiowego śledzia w gazecie. Klient szuka najlepszego w najlepszej cenie towaru. To zwyczajnie ludzkie zachowanie. Każdy chce czuć się wyjątkowym i szuka czegoś wyjątkowego.
Jednakże szczególnie dziś, gdy dostępność produktów, w tym usług beauty jest duża i jest w czym przebierać to wybieranie wśród niezbyt różniących się ofert stanowi największą trudność i powoduje, że klient poszukuje w różnych miejscach, albo zamienia gabinet na „domowe spa”.
W swojej ofercie wszystkie salony mają dziś zabiegi oczyszczania, mikrodermabrazji, mezoterapii. Praktycznie w każdym gabinecie można zrobić sobie „czekoladę” na ciało, manicure, pedicure.
Co zatem zrobić, żeby klient wybrał Ciebie, był zadowolony z wyboru i chciał powrócić?
Dać mu to, czego nie daje nikt, albo mało kto. Absolutnie doskonałą jakość obsługi! Nie wystarczy dać wysoką jakość. Musisz dać doskonałą jakość.
Ta jakość opiera się na standardach, które określasz, na powtarzalności doskonałego doświadczenia klienta na każdym etapie jego kontaktu z Twoją firmą.
To jest np. telefon odpowiednio odebrany, odpowiednio szybko odebrany i dający informacje w sposób, który wywołuje jego wow!
To co klient usłyszy już przez telefon, to co klient zobaczy czy przeczyta na Twojej stronie, to dokument świadczący o Tobie i stylu zarządzania Twoją firmą. I niezależnie od warunków rynkowych sposób odbierania telefonów nie kosztuje….
I nie piszę tego, żeby komukolwiek urągać. Taki jest świat. Tacy jesteśmy, ale świadomość tego stanu, daje Ci szansę wyjścia na przeciw oczekiwaniom Twoich klientów. Daje Ci możliwość wyjścia poza schematy i zrobienia czegoś, co zmieni postrzeganie tego świata. Tak jak zrobił np. Steve Jobs ze zwykłym telefonem.
To marzenia o zmianie dotychczasowego, nudnego, przeciętnego porządku sprawiają, że ludzie tworzą nowe rozwiązania.
To marzenie „Zbudować samochód dla mas” Henry Forda zmieniło świat komunikacji. To marzenie Bila Gates`a „Komputer osobisty na każdym biurku w każdym domu” sprawiło, że mogę dziś pisać tego bloga i komunikować się z każdym na końcu świata nie wychodząc z domu.
Zadaj sobie pytania:
Co można zrobić, aby klienci czerpali większą radość z wizyty w naszym salonie?
Co mogę zrobić, żeby ułatwić klientom zakupy w moje firmie?
Co mogę zrobić, żeby wyróżnić się dla Klienta?
Twoje marzenie może również dać Twojemu klientowi tę wyjątkowość, której nie znajduje gdzie indziej.
Kiedy? Wtedy kiedy otworzysz się na drugiego człowieka. Kiedy zmienisz nastawienie z „JA” na „TY”.
Właśnie tak możesz pomóc wzbogacić klientom ich życie, a tym samym wyróżnić się na rynku.
Trzymam za Ciebie kciuki!