Wyznaczanie i realizacja celów jest jak sporządzanie mapy i kierowanie się nią. Ułatwia nam życie i chroni przed zagubieniem. Nie mając celu trudno nam podejmować decyzje a zmotywowanie się do działania jest ponad nasze siły. Jak więc nie dopuścić do marnotrawienia naszego potencjału i przejąć kontrolę nad własnym życiem?

Data dodania: 2011-03-25

Wyświetleń: 2056

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

     Każdy z nas chce być szczęśliwy, osiągnąć sukces. Chcieć to mało. Jak przekuć "chcieć" na "móc"? Wiadomo, skutecznym działaniem. Tu jednak zaczynają się komplikacje. Często to, jak wygląda nasze życie różni się kolosalnie od tego jak chcielibyśmy żeby wyglądało. Przejście z jednego do drugiego wydaje nam się przepaścią nie do przekroczenia. Co zrobić w takiej sytuacji? Znaleźć kładkę! A póżniej rozbudować ją w szeroki i solidny most. Jak to zrobić? Wyznaczając sobie cele i stopniowo je osiągając.

Jak się do tego zabrać?

NAJPIERW

      Zidentyfikuj swoje cele. Pomyśl co chciałbyś w życiu osiągnąć, co przeżyć, zobaczyć, zdobyć, posiąść. Jak byś urządził swoje życie gdyby jego kształt zależał tylko od ciebie. Zdefiniuj to dokładnie, unikaj ogólnych pojęć. Nie myśl "chciałbym zarabiać więcej" myśl "chcę zarabiać tyle i tyle miesięcznie". Nie myśl " chciałbym pojechać gdzieś za granicę na wakacje", pomyśl gdzie konkretnie i co chcesz tam robić, zobaczyć? Na ile chcesz pojechać ? Bądź tak precyzyjny jakbyś tworzył listę życzeń dla mało rozgarniętej i złośliwej złotej rybki, która chce co prawda je spełnić, lecz wykorzysta każde niedookreślenie przeciwko tobie. Koniecznie zapisuj swoje myśli. Cele nie zapisane nie mają mocy. Zrób ich ewidencję, możesz nawet złożyć pod nimi podpis. Potraktuj to jak dokument. Dokument ma moc prawną, twoja lista celów również powinna nieść za sobą poważne konsekwencje, to przecież ewidencja twojej przyszłości. Jeszcze jedna wskazówka: cele muszą być tym co chcesz osiągnąć a nie czego chcesz uniknąć. Skupiaj się na pozytywach, zyskach, obfitości.

NASTĘPNIE:

     Przyjrzyj się każdemu celowi z osobna i rozbierz go na części pierwsze. Zadaj sobie pytanie: Co muszę zrobić, aby  urzeczywistnić ten cel? Czego użyć? Jakie zasoby już posiadam a jakich mi brakuje? Jakie umiejętności, które już mam przydadzą mi się a jakie muszę posiąść? Jak mogę je posiąść? Zapisuj odpowiedzi. Powinno być ich jak najwięcej. Bądź kreatywny. Przyjrzyj się im. Są tam na pewno pomysły, które już możesz wykorzystać. Zaznacz je. Potraktuj jako pierwsze wyzwanie.

A TERAZ:

     Zacznij natychmiast. Zrób coś, chociaż niewielki krok ze świadomością że przybliża cię on do wymarzonego celu. Jak się czujesz? Jesteś bliżej. Miej świadomość ruchu, działania. Codziennie przeglądaj swoje notatki, dodawaj nowe pomysły, odznaczaj to co już wykonałeś. Chwal siebie za postępy. Dawaj sobie nagrody zawsze kiedy masz poczucie że zrobiłeś coś istotnego dla osiągnięcia danego celu. Gdy poniesiesz porażkę, weź do ręki swój plan, nanieś poprawki i bądź dumny ze zdobytego doświadczenia. Porażki uczą nas najwięcej. Jeśli jakieś niepowodzenie odbiera ci energię do działania, wizualizuj sobie efekt końcowy. Stwórz obraz sukcesu i wejdź w niego całym sobą. Odczuj go wszystkimi zmysłami. Delektuj się euforią, która wypełnia ciebie osiągającego twój wielki cel. Rozkoszuj się satysfakcją ze swoich dokonań. Odczuj na nowo to, jak warto do tego celu podążać.

I NA KONIEC:

     Postanów sobie że twoje cele będą sensem twojego życia, motorem rozwoju. Tak naprawdę w cyklu życiowym człowieka są trzy stany. Rozwoju, stagnacji i regresji. Jeśli się nie rozwijasz, nie dążysz do czegoś, to albo stoisz w miejscu albo się cofasz. A to znaczy że coś niedobrego się z tobą dzieje. Gdy masz cele, wszystko jest na właściwym miejscu. Nie pozwól aby życie było czymś co ci się przytrafia, kieruj nim z pasją.

Licencja: Creative Commons
3 Ocena