Po regularnych doniesieniach prasowych o nieuczciwości firm farmaceutycznych jakoś trudno mi wierzyć w czysty skład tabletek, kapsułek i innych tego typu przetworów. Dlatego propaguje trend wellness i jego zasady.
W związku z powyższym postanowiłem wykorzystać błonnik witalny z nasion babki płesznik i świeżego ananasa (z puszki też może być ale zawiera więcej cukru) do przygotowania własnej, pitnej mikstury błonnika z ananasem - jako naturalna alternatywa dla popularnych tabletek.
Trudno określić jednoznaczny przepis, ponieważ zachowanie proporcji to sprawa indywidualna. Ale kilka wskazówek może ułatwić przygotowanie napoju:
- do wymieszania składników najlepiej wykorzystać mikser
- napój należy przygotowywać na bieżąco żeby był świeży - jedną, góra dwie porcję
- proporcje trzeba dobrać metodą prób i błędów - wstępnie proponuje 3 plastry ananasa (z puszki) i 5 łyżeczek błonnika
- miksturę można traktować jako oddzielny posiłek
- aby rozrzedzić mieszankę należy dodać do niej wody mineralnej lub soku z ananasów
Według mnie jest to najsmaczniejsza metoda przyjmowania błonnika witalnego - oczywiście dla tych, którzy lubią intensywny smak ananasa - osobiście nie znam nikogo kto nie lubi tej słodyczy :)
Efektywność, smak, forma, oszczędność pieniędzy i zdrowia to argumenty przemawiające za wykorzystaniem tej jakże prostej receptury - jeśli nie spełni oczekiwań zawsze można wrócić do syntetyków.
Z pełną odpowiedzialnością proponuje błonnik z ananasem wszystkim osobom, którym zależy na zdrowiu i na naturalnej profilaktyce, na zrzuceniu zbędnych kilogramów i oczyszczeniu organizmu. Jest skutecznie wykorzystywany w leczeniu zaparć i hemoroidów.