Wiele jest utworów, które napisane w szczytnym celu i wykonane zespołowo przez wielkie gwiazdy show-biznesu przyniosły rozgłos bądź po prostu profity w postaci pieniędzy i datków przeznaczonych na szczytne cele. Są to przeważnie piosenki o miłości z gatunku pop. Znakomitym dodatkiem podwajającym wręcz siłę danego utworu jest klip wideo dołączony do niego. Taka forma przekazu pozwala na dotarcie do jeszcze większej rzeszy odbiorców. Piosenki dla dzieci ozdabiane są często fragmentami bajek, kolorowych animacji, trójwymiarowych historyjek dla najmłodszych, teledyski do piosenek dla młodzieży często komponowane są jako fragmenty ich ulubionych seriali telewizyjnych - jak na przykład Hannah Montana... Jedno jest pewne - klasyczne połączenie teledysku i piosenki ma już tyle lat, że czas najwyższy na coś nowego. Być może będzie wykonawca utworu zamknięty w formie hologramu, który, po naciśnięciu przycisku START, będzie śpiewał i grał tylko dla nas. Dzisiaj, jeszcze, pomysł ten być może wywołuje u wielu ludzi śmiech i niedowierzanie. Kojarzy się pewnie z filmami science fiction, kosmicznymi bazami na Księżycu i Gwiezdnymi Wojnami. Jednak takie same uczucia wywoływały z pewnością marzenia o odczytywaniu muzyki ze srebrnego krążka, nagrywaniu danych na miniaturowe karty pamięci, przenośne kieszonkowe kamery wideo i wiele, wiele innych pomysłów, które kilkadziesiąt lat temu można było nazwać tylko "wynalazkami przyszłości"... Jaka zatem będzie przyszłość muzyki i teledysku przekonamy się niebawem. Jedno jest pewne - ewolucja go nie minie.
Muzyka jest nieodłącznym elementem każdego filmu. Lecz w większości produkcji tworzy drugi plan. Zazwyczaj stanowi dodatek budujący klimat oraz potęgujący napięcie scen. Ale nie w filmie "Baby Driver". Tutaj gra zdecydowanie pierwsze skrzypce. To akcja i bohaterowie są od niej uzależnieni. Istna kompilacja składająca się z wielu ścieżek dźwiękowych płynących wprost z wielkiego ekranu. Panie i Panowie, usiądźcie wygodnie w fotelach, zapnijcie pasy i przekonajcie się sami...