Czy cierpisz czasami na prokrastynacje? Zwlekasz ze zrobieniem czegoś do ostatniej chwili albo ciągle przekładasz niektóre sprawy w nieskończoność?
Czy cierpisz czasami na prokrastynacje? Zwlekasz ze zrobieniem czegoś do ostatniej chwili albo ciągle przekładasz niektóre sprawy w nieskończoność?
Czy zastanawiałeś się kiedyś co powoduje, że niektórzy potrafią wstawać wcześnie rano? Czy jest to umiejętność nabyta czy może talent wrodzony?
Czy nie zdarza Ci się mówić: „szkoda, że doba ma tylko 24 godziny, gdybym miał więcej czasu..." A Czy zastanawiałeś się na co poświęcasz najwięcej swojego czasu? Czy to przypadkiem nie sen? Czy nie przesypiasz 1/3 swojego życia? Dla mnie taka perspektywa była dość przerażająca...