Planujesz, marzysz, wytyczasz sobie ścieżkę i... no właśnie... i nic. Jak to się dzieje, że jednego dnia jesteś bardzo podekscytowany jakimś swoim wielkim pomysłem- realizacją marzenia, celu, a następnego dnia jedyne na co Cię stać to sięgnięcie po pilota od telewizora, względnie powrót do szarej rzeczywistości...