Czyż nie jest prawdą, że najważniejsze w naszym życiu jest poczucie szczęście? A czy wiesz, że tak naprawdę ten stan można łatwo osiągnąć? Czym jest szczęście, jakie je osiągnąć - dowiesz się z tego artykułu.
Czyż nie jest prawdą, że najważniejsze w naszym życiu jest poczucie szczęście? A czy wiesz, że tak naprawdę ten stan można łatwo osiągnąć? Czym jest szczęście, jakie je osiągnąć - dowiesz się z tego artykułu.
Dużo osób z utęsknieniem wraca do lat dziecięcych. Marzy o tym, by znów nie mieć zmartwień i nie brać odpowiedzialności za swoje czyny. By znowu ktoś kierował ich życiem i mówił im, co mają robić. Ja też nie chcę dorosnąć, ale z zupełnie innych względów.
Ludzie, którzy jedynie raz próbowali i odeszli od swojego zamierzenia, często przegrywają. Musisz się sprawdzić w wielu dziedzinach zanim określisz swój sens oraz pracę życia. To naturalne, że po drodze czekają Ciebie próby i błędy.
Memento mori – mawiali ludzie średniowiecza, wskazując na kruchość ludzkiego żywota. W tamtych czasach ta sentencja miała odwrócić myśli człowieka od doczesnych rozrywek. Dzisiaj jednak okazuje się, że ta sentencja może mieć również inne zastosowanie. Zamiast wpędzać w mroczne myśli, motywuje.
Kiedy wyrastamy z dziecięcej beztroski coraz mniej radości jest w naszym życiu. Przytłoczeni codziennymi obowiązkami, źle pojmowaną odpowiedzialnością, trudnymi sytuacjami w kontaktach z innymi i zbytnim krytycyzmem wobec siebie samych - coraz rzadziej widzimy uśmiech na swojej twarzy. Czy tak musi być? Oczywiście że nie!
Ponoć szczęście trudno jest zdefiniować, ponieważ każdy inaczej je postrzega. Jedni uważają że szczęście to coś, coś co daje nam satysfakcje, inni z kolei mówią, że szczęście to spełnienie w życiu,
Z dnia na dzień, coraz bardziej zaskakuje mnie, do jakich wniosków dochodzę, ba, czasem nie poznaje siebie sprzed kilku miesięcy. Im dłużej myślę, tym do bardziej absurdalnych wniosków dochodzę. Jaka jest recepta na bycie naprawdę szczęśliwym człowiekiem? Odpowiedź...?
Co daje programowanie mózgu na cel ?
Wyobraź sobie zdalnie naprowadzaną rakietę , która pokonuje wiele kilometrów , po czym z chirurgiczną precyzją uderza w sam środek celu , niszcząc go kompletnie . Po co ta metafora ?